Straty ponoszone na sprzedaży konstrukcji to przede wszystkim efekt zbyt małego popytu i związanej z tym produkcji, która nie daje szans na pokrycie kosztów. Podobnie jest w transporcie. Zarząd narzeka na spadające zapotrzebowanie na tego typu usługi i obniżkę stawek przewozowych.

Większe przychody daje jedynie wynajem i dzierżawa biur, magazynów oraz hal produkcyjnych. Prace remontowe prowadzone na posiadanych przez Zastal nieruchomościach przyczyniają się jednak do wzrostu kosztów i do spadku osiąganych zysków.

W 2009 r. skonsolidowane przychody Zastalu spadły do 17,8 mln zł, czyli o 17 proc. Grupa poniosła też 1,2 mln zł straty netto, wobec 4 mln zł zysku rok wcześniej.