– Sporna jest kwestia wierzytelności wobec DZ Banku Polska – dodaje. Chodzi o 971,7 tys. zł zobowiązań wobec DZ Banku Polska powstałych w wyniku zawarcia (rzekomych zdaniem przedstawicieli Alumastu) transakcji terminowych na zabezpieczenie cen aluminium i kursu euro. – Spodziewam się, że jeszcze w maju sąd zatwierdzi listę wierzycieli – mówi szef spółki z NewConnect.
W ciągu kilku miesięcy zarząd zamierza wytoczyć proces przeciwko DZ Bankowi Polska o odszkodowanie. – Chcemy poczekać, ponieważ jeśli wygramy proces dotyczący spornych wierzytelności, wina DZ Banku Polska będzie oczywista i łatwiej będzie nam negocjować z bankiem odszkodowanie. Naszą ambicją jest kwota 4–5 mln zł – mówi szef Alumastu. Twierdzi, że otwarcie egzekucji, mimo że tytuł egzekucyjny zawierał błędy, oraz zajęcie przez komornika wszystkich aktywów spółki spowodowały, że Alumast nie mógł regulować należności i zarząd musiał złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości.
W 2009 r. spółka zanotowała 8,5 mln zł sprzedaży i 2,8 mln zł straty netto. Zobowiązania Alumastu przekroczyły 5 mln zł. – Tegoroczny plan zakłada wypracowanie 15 mln zł przychodów, jednak z uwagi na mroźną zimę sprzedaż może być nieco niższa. Będzie zysk netto – mówi Szkopek. – Układ nie jest dla nas komfortową sytuacją. Trudno wygrać duży przetarg, nie ma szansy na kredyt czy dotacje z Unii Europejskiej, a planowaliśmy realizować kilka projektów – dodaje szef firmy z Wodzisławia Śląskiego.