Oferta, którą złożył Bumech w konsorcjum z firmą AK Investors, została odrzucona przez Ministerstwo Skarbu Państwa. – Rozbieżności co do ceny były zbyt duże. Oczekiwania ministerstwa były nie do zaakceptowania – tłumaczy Zygmunt Kosmała, prezes Bumechu. Jak się dowiedzieliśmy, konsorcjum zaoferowało 4 mln zł za udziały w Kofamie, z czego 20-proc. chciał wyłożyć Bumech (0,8 mln zł). Fabryka miała zapewnić głównie dostawy części do kombajnów ścianowych, których produkcję giełdową spółka niedawno rozpoczęła.
Na razie zarząd Bumechu nie planuje przeznaczać tych pieniędzy na alternatywne przejęcia. Będzie jednak szukać przedsiębiorstwa o podobnym do kozielskiej fabryki profilu działalności. – Na początek chcielibyśmy nawiązać ścisłą współpracę z firmą z branży metalowej, która ma wystarczająco duży potencjał produkcyjny, żeby zaspokoić nasze potrzeby. Później ewentualnie pomyślelibyśmy o powiązaniu kapitałowym – mówi Kosmała.