Budowlana spółka zapowiada, że w dalszym ciągu będzie się pozbywała zbędnego sprzętu. Zamierza bowiem zwiększać udział kontraktów w generalnym wykonawstwie (kosztem podwykonawstwa).

W pierwszym półroczu, głównie za sprawą trudnych warunków pogodowych, obroty spółki zmniejszyły się o 15,3 proc. Firmie udało się za to osiągnąć 2,1 mln zł zysku netto, a przed rokiem miała 1 mln zł straty. Poprawa wyniku netto to zasługa przede wszystkim ograniczenia kosztów ogólnego zarządu (spadły o ponad 40 proc., do 2 mln zł) oraz dodatniego wyniku na działalności finansowej (sięgnął 1,5 mln zł, podczas gdy w okresie styczeń–czerwiec 2009 r. spółka zanotowała blisko 2 mln zł straty).

Tylko w II kwartale Energopol-Południe miał 1,8 mln zł zysku netto i 21 mln zł obrotów. W porównaniu z tym okresem 2009 r. obroty spadły o 24,3 proc., a czysty zarobek obniżył się o 6,4 proc. W efekcie o ponad 1,6 pkt proc. wzrosła rentowność netto (sięgnęła 8,54 proc.). Potwierdziły się tym samym zapowiedzi prezesa Jacka Taźbirka, który mówił „Parkietowi”, że giełdowe przedsiębiorstwo nie powinno mieć problemów z utrzymaniem marży netto.

W czwartek Energopol poinformował o podpisaniu umowy na budowę kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni ścieków w Sośnicowicach (woj. śląskie). Wartość zlecenia, którego realizacja potrwa do 28 września 2012 r., to 14,6 mln zł brutto.