Na początku przyszłego roku Pozbud, specjalizujący się w produkcji okien drewnianych, chce podpisać umowę, w wyniku której powinien podwoić przychody realizowane z podstawowej działalności. W tej sprawie zarząd prowadzi zaawansowane rozmowy z dużą niemiecką firmą z branży, mającą silną pozycję na rynku niemieckim, szwajcarskim oraz w krajach Beneluksu.
– Jest to znany producent okien, który ze względu na niższe koszty w Polsce oraz dobrą jakość naszych wyrobów chce nam zlecić ich wytwarzanie. Otrzymane od nas okna będzie następnie sprzedawał pod swoją marką – mówi Roman Andrzejak, wiceprezes Pozbudu. Dodaje, że umowa prawdopodobnie będzie podpisana na trzy lata. Dzięki niej spółka chce zwiększyć wykorzystanie mocy produkcyjnych z obecnych 60 proc. do 100 proc. To jednak nie wystarczy, aby sprostać zamówieniu, dlatego zarząd myśli o zakupie nowej linii produkcyjnej lub o przejęciu firmy z branży.
[srodtytul]Opóźnione przejęcie[/srodtytul]
Pozbud zakup producenta okien zapowiada od ponad pół roku. Prowadzi rozmowy z właścicielami jednej z polskich firm, osiągającej 30–40 mln zł przychodów rocznie i specjalizującej się w produkcji wyrobów w systemach, które są stosowane na rynku brytyjskim i skandynawskim. – Podstawowym problemem w tych negocjacjach jest cena.
Nie chcemy przepłacać za firmę, w którą być może będziemy musieli jeszcze zainwestować dodatkowe pieniądze – twierdzi Andrzejak. Dodaje, że jeśli Pozbudowi nie uda się sfinalizować tego przejęcia, to zarząd może poszukać innych firm, które będą pasowały do działalności spółki lub nadal rozwijać ją w sposób organiczny.