Kontrakt wart jest około 50 mln zł netto i, zgodnie z umową, zostanie zrealizowany do połowy 2013 r. Zleceniodawcą są Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław”. Prace będą rozliczane co miesiąc.
Aktualizacja: 27.02.2017 05:33 Publikacja: 04.01.2011 16:47
Kontrakt wart jest około 50 mln zł netto i, zgodnie z umową, zostanie zrealizowany do połowy 2013 r. Zleceniodawcą są Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław”. Prace będą rozliczane co miesiąc.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: parkiet.com
W bazowym scenariuszu deweloper zakłada, że program dopłat do kredytów wejdzie we wrześniu, uwzględnia to cel sprzedaży 3000 mieszkań.
Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa powie o krótko- i długoterminowych perspektywach budownictwa. Wojna cenowa, ocean unijnych pieniędzy, dołki i górki koniunktury. A WIG-budownictwo dalej w górę…
Deweloper Atal liczy na poprawę sprzedaży mieszkań nawet bez nowego programu dopłat do kredytów „Na start”.
Większość notowanych spółek miała niższą rentowność brutto ze sprzedaży i netto niż rok wcześniej. Ale liderzy tak poprawili wskaźniki, że średnie tego nie pokazują. Na horyzoncie nowa fala wzrostów kosztów budowy.
Firma liczy w tym roku na wzrost sprzedaży mieszkań i zapowiada nowy rekord przekazań i wyników. Notowania są na nowych szczytach.
Notowania dewelopera na nowych szczytach. Popyt na mieszkania sprzyja, choć ceny zaczynają być dla konsumentów już mocniej odczuwalne.
Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa powie o krótko- i długoterminowych perspektywach budownictwa. Wojna cenowa, ocean unijnych pieniędzy, dołki i górki koniunktury. A WIG-budownictwo dalej w górę…
Większość notowanych spółek miała niższą rentowność brutto ze sprzedaży i netto niż rok wcześniej. Ale liderzy tak poprawili wskaźniki, że średnie tego nie pokazują. Na horyzoncie nowa fala wzrostów kosztów budowy.
Ten rok będzie dla rynku budowlanego trudny, w długim terminie rynek będzie napędzany przez fundusze unijne i inwestycje infrastrukturalne.
Reakcją na zniszczenie centrum handlowego była przecena akcji. Grupa planuje odbudować halę.
W niedzielę nad ranem na warszawskiej Białołęce spłonęła główna część kompleksu handlowego należącego do notowanej na giełdzie Grupy Mirbud. Firma zapowiada odbudowę.
Wzrost rezerwacji w połowie kwietnia pokazał, że popyt czeka na program „Na start”, ale później fala opadła i dużo mieszkań wróciło do oferty, a termin wejścia ustawy w życie się wydłuża – mówi Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka działu badań w Otodom Analytics.
Ostatnie odbicie w notowaniach JSW raczej nie jest początkiem poprawy nastawienia inwestorów do spółki – wynika z raportów analityków biur maklerskich.
Notowane na GPW spółki deklarują, że zainteresowanie klientów ofertą jest raczej stabilne, na pewno nie ma podwyższonej fali rezerwacji, tym bardziej spowodowanej programem „Na start”.
Rosnące indeksy i wysokie obroty to dobra wiadomość dla GPW. W pierwszym kwartale 2024 r. wypracowała rekordowe przychody. Liczy na ożywienie na rynku pierwotnym.
W bazowym scenariuszu deweloper zakłada, że program dopłat do kredytów wejdzie we wrześniu, uwzględnia to cel sprzedaży 3000 mieszkań.
Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa powie o krótko- i długoterminowych perspektywach budownictwa. Wojna cenowa, ocean unijnych pieniędzy, dołki i górki koniunktury. A WIG-budownictwo dalej w górę…
Deweloper Atal liczy na poprawę sprzedaży mieszkań nawet bez nowego programu dopłat do kredytów „Na start”.
Indeks zamknął się nieco niżej w czwartek po krótkim przeskoczeniu po raz pierwszy 40 000 pkt. W tym dniu średnia wartość największych blue chipów osiągnęła poziom 40 051,05, co stanowiło kulminację hossy, która rozpoczęła się w październiku 2022 r.
Warszawskie indeksy nie poddały się negatywnym nastojom panującym na większości dużych parkietów Europy. (DAX spadł o 0,8 proc., a CAC 40 o 0,6 proc. FTSE 250 ustanowił z kolei rekord – plus 0,2 proc.). Wszystkie nasze główne wskaźniki notowały w ciągu dnia rekordy tej odsłony hossy lub rekordy wszech czasów. WIG20 finiszował 0,3 proc. nad kreską – konsolidacja trwa. Tyle samo zyskały również WIG i mWIG40. Maluchy dodały 0,5 proc. Obroty na całym parkiecie wzrosły do 1,65 mld zł, czyli o około 100 mln zł.
Notowania CD Projektu rosną w oczach. W spółce potencjał wzrostowy widzi coraz więcej analityków. Przedstawiamy ich argumenty.
Większość notowanych spółek miała niższą rentowność brutto ze sprzedaży i netto niż rok wcześniej. Ale liderzy tak poprawili wskaźniki, że średnie tego nie pokazują. Na horyzoncie nowa fala wzrostów kosztów budowy.
Co prawda nadal nie widać szturmu inwestorów indywidualnych na GPW ani także ożywienia na rynku IPO, ale branża maklerska i tak ma powody do optymizmu po I kwartale. Ten udziela się maklerom również, kiedy mowa o przyszłości.
Spodziewam się, że zainteresowanie licencjami i pracą na rynku kapitałowym będzie rosło, szczególnie że mamy obecnie do czynienia z luką pokoleniową – mówi Paweł Cymcyk, prezes Związku Maklerów i Doradców.
Gdyby hossa na GPW trwająca od jesieni 2022 r. miała zakończyć się już na obecnym pułapie, nie miałaby się czego powstydzić w porównaniu z historycznymi rynkami byka. Wyjście WIG poza naszą wcześniejszą strefę docelową 83–88 tys. pkt jest możliwe, ale już po przekroczeniu 89 tys. pkt indeks będzie technicznie wykupiony bardziej niż na szczytach 6 z ostatnich 7 rynków byka.
Operator kart sportowych nie będzie już w stanie tak szybko podnosić cennika. Inwestorzy w czwartek realizowali zyski.
Od kilkunastu miesięcy w branży panuje recesja. Spółki liczą, że wkrótce dojdzie do zmiany negatywnego trendu. Kiedy faktycznie do tego dojdzie, zdania są podzielone.
Koncern mniej zarabia w Polsce i na projekcie Sierra Gorda. Dużo lepiej ma się za to zależny KGHM International.
W trakcie trwającej już ponad 19 miesięcy hossy nie brakuje spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski ich posiadaczom. Czy nadal mają argumenty, które mogą przekonać inwestorów?
Ostatnie dni pokazały, jak kształtują się nastroje inwestorów w USA na obecnych poziomach hossy.
Obligacje europejskie są już relatywnie drogie – ocenia Krzysztof Bednarczyk, zarządzający funduszami Ipopemy TFI. Jego zdaniem najgorsze na amerykańskim rynku papierów skarbowych jest już za nami, a czerwcowa obniżka stóp procentowych w strefie euro powinna poprawić nastroje na globalnych rynkach obligacji.
Firma liczy w tym roku na wzrost sprzedaży mieszkań i zapowiada nowy rekord przekazań i wyników. Notowania są na nowych szczytach.
Pośród wielu wskaźników dotyczących amerykańskiego rynku akcji zdecydowanie wyróżnia się cotygodniowe badanie Investors Intelligence podsumowujące udział byczych i niedźwiedzich zaleceń w biuletynach inwestycyjnych.
Wśród krajów uznawanych za najbardziej przyjazne wobec kryptoaktywów są zarówno Argentyna, USA, jak i Ukraina. Największy odsetek populacji posiada je natomiast w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Dane z USA opublikowane w tym tygodniu wywołały niemałą euforię na rynkach.
Grupa GPW w I kwartale miała 118,2 mln zł przychodów co oznacza wzrost rok do roku o 5,3 proc. Zysk netto zwiększył się o 2,1 proc. rdr do 27,2 mln zł, mimo spadku EBITDA o 8,8 proc. do 31,8 mln zł.
Warszawskie indeksy kontynuowały dobrą passę zaliczając kolejną wzrostową sesję z rzędu i nowe szczyty hossy. Tempo zwyżek jednak nie zachwyciło.
Notowania czwartkowe na rynku warszawskim skończyły się solidarnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20, WIG i mWIG40 zyskały po około 0,3 procent, gdy sWIG80 wzrósł o 0,5 procent.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas