Innova Capital już zarabia na Libecie

Fundusz chce sprzedać część akcji spółki za kwotę wyższą, niż zapłacił za całą firmę. Ponadto ma zapewnione ponad 35 mln zł dywidendy z zeszłorocznego zysku Libetu

Aktualizacja: 26.02.2017 22:13 Publikacja: 07.04.2011 01:49

Robert Napierała, prezes Libetu, chce m.in. zwiększać sprzedaż wysokomarżowych wyrobów, rozbudo- wyw

Robert Napierała, prezes Libetu, chce m.in. zwiększać sprzedaż wysokomarżowych wyrobów, rozbudo- wywać sieć dystrybucji i zwiększać efektywność grupy. fot. s. łaszewski

Foto: GG Parkiet

Innova Capital, do której pośrednio należy dziś cały Libet, drugi co do wielkości producent kostki brukowej i płyt tarasowych w Polsce, chce sprzedać w publicznej ofercie 35 – 49,5 proc. jego walorów (17,5 –22,5 mln). – Na razie nie szukamy nabywców na pozostałe akcje, chociaż publiczna oferta to początek wyjścia z tej inwestycji. Termin ich sprzedaży będzie zależał m.in. od rozwoju spółki i ceny jej akcji na giełdzie – mówi Andrzej Bartos, partner zarządzający w Innova Capital.

[srodtytul]Ile zarobi Innova?[/srodtytul]

Fundusz kupił Libet dokładnie rok temu od firmy Tarmac należącej do koncernu Anglo American. Wartości transakcji nie ujawniono. Wiadomo jedynie, że do jej sfinansowania fundusz m.in. zaciągnął 100 mln zł kredytu. Do wyjścia z tej inwestycji miało dojść w ciągu trzech – pięciu lat. Dlaczego fundusz zmienił zdanie? – Libet rozwija się znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy. Druga przesłanka to ożywienie na rynku materiałów budowlanych, co powoduje, że i wartość spółki rośnie – twierdzi Bartos. Dodaje, że Innova Capital chce uzyskać ze sprzedaży oferowanego pakietu więcej, niż zapłaciła za cały Libet. Fundusz otrzyma też dywidendę z jednostkowego zysku netto spółki w kwocie ponad 35 mln zł.

Po ile akcje będzie chciała sprzedać Innova Capital, okaże się 11 kwietnia, gdy poda przedział cenowy oferowanych papierów. Po przeprowadzeniu zapisów w transzy dla inwestorów indywidualnych (12 – 14 kwietnia) oraz po budowie księgi popytu (12 – 15 kwietnia) fundusz określi ostateczną cenę sprzedaży. Wstępnie przewiduje się, że 1/5 oferty trafi do małych graczy, a 4/5 do instytucji. Na przełomie kwietnia i maja spółka chce zadebiutować na GPW.

[srodtytul]Nowe inwestycje[/srodtytul]

Strategia Libetu na najbliższe lata zakłada przede wszystkim rozwój produkcji i sprzedaży wysokomarżowych wyrobów premium (produkty wysokiej jakości). Zarząd szacuje, że obecny udział grupy w tym segmencie wynosi około 30 proc. Co więcej, dzięki inwestycjom ma rosnąć. – W tym roku chcemy uruchomić linię do produkcji wyrobów odwzorowujących kamień naturalny. Drugi cel to otwarcie w 2012 r. w centralnej Polsce zakładu wytwarzającego płyty w dużych formatach – informuje Robert Napierała, prezes Libetu. Pierwsza fabryka ma kosztować około 5 mln zł, a druga 40 mln zł.

W najbliższych dniach spółka przekaże prognozy wyników na ten rok. Już dziś prezes zapewnia, że w pierwszym kwartale były one lepsze niż rok temu, o czym zdecydowała łagodna aura i ożywienie na rynku budowlanym.

[srodtytul]Zagrożenia w Polsce[/srodtytul]

Inwestorzy, którzy zdecydują się kupić akcje Libetu, muszą wziąć pod uwagę ryzyko związane z uzależnieniem wyników spółki od koniunktury w polskiej gospodarce, w tym zwłaszcza w budownictwie (firma osiąga przychody jedynie w kraju). Ogromny wpływ na uzyskiwane marże mają z kolei ceny surowców (cementu i kruszyw), które stanowią około 55 proc. kosztów wytworzenia produktów. Dystrybucja wyrobów uzależniona jest od autoryzowanych punktów sprzedaży. Znajdują one nabywców na połowę produkcji Libetu. Ponadto wyniki grupy podlegają zjawisku sezonowości. Zmniejszona sprzedaż i straty występują zwłaszcza zimą.

[[email protected]][email protected][/mail]

Budownictwo
Murapol pozyskał 150 mln zł z obligacji dla funduszy
Budownictwo
Echo podtrzymuje ambitne cele mieszkaniowe
Budownictwo
Echo po konferencji: bycze nastawienie do rynku mieszkaniowego
Budownictwo
Elektrotim zaskoczył wynikami za I kwartał. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?
Budownictwo
Echo Investment i Archicom dalej zwiększają skalę
Budownictwo
„Spółka świetna, ale akcji lepiej unikać?”. Oto czym analitykom podpadł Budimex