Bessa na akcjach ABM Solid trwa od listopada ubiegłego roku. Wtedy kurs osiągnął swoje trzyletnie maksimum 26,10 zł. Wystarczyło 12 miesięcy by znaleźć się na poziomie 1,60 zł. Gwałtowne pogłębienie spadków nastąpiło na pierwszych sesjach tego tygodnia. W poniedziałek i wtorek na rynku zdecydowanie dominowała podaż. Przy wolumenach, odpowiednio 288,6 tys. oraz 471 tys. kurs spadł o ponad 40 proc. Na obrazie technicznym nie widać oznak do poprawy sytuacji, więc gra przeciw trendowi może okazać się bardzo ryzykowna. Jeśli jednak byki spróbują odreagować ostatnie spadki, mogą napotkać opór przy cenie 2,45 zł, czyli ostatnim lokalnym minimum.