Trwająca prawie dwa lata hossa zakończyła się na początku 2011 roku. W lutym kurs osiągnął szczyt 29,50 zł, a w maju rozpoczął intensywne spadki. Obecnie obserwujemy obronę przed ich pogłębieniem.
Kurs odbił się pod koniec ubiegłego tygodnia od 10,90 zł – ceny która powstrzymała spadki na początku października.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od 11,17 zł, a o 13.50 za akcję płacono 11,60 zł. Byki próbują ruszyć na północ. Potencjalny zasięg ruchu w górę to 14,90 zł – opór, który skutecznie blokował wzrosty we wrześniu i listopadzie.
Jeśli jednak nie uda się obronić wsparcia 10,90 zł, podaż może sprowadzić cenę do 10 zł, czyli minimum osiągniętego w wyniku sierpniowego załamania.