W tej kwocie uwzględnione jest też blisko 0,7 mln zł kosztów poniesionych przez zależną spółkę wytwarzającą materiały powlekane na prace badawczo-rozwojowe w latach 2007–2008. Nie przyniosły one spółce pożądanych korzyści w postaci wdrożenia do produkcji. W efekcie w IV kwartale Sanwil Holding (w jego skład wchodzi też Draszba handlująca butami) poniósł ponad 5,2 mln zł straty netto, a cały miniony rok zakończył blisko 7,8 mln zł pod kreską, przy obrotach na poziomie 80,4 mln zł. Piotr Kwaśniewski, prezes Sanwilu Holding, podkreśla, że w minionym roku zależna firma dokonała też odpisu na sporną wierzytelność wobec kontrahenta na około 1,2?mln zł. – Gdyby nie odpisy 2011 r., zakończylibyśmy gdzieś w okolicy zera – mówi.
Zakłada, że w tym roku już się nie pojawią niekorzystne zdarzenia jednorazowe. – W zakresie majątku nieprodukcyjnego wszystko jest wyczyszczone. Teraz mogą natomiast się pojawić ekstrazyski, jeśli uda nam się coś sprzedać powyżej wartości – mówi. Szacuje, że holding będzie w tym roku na plusie. Nie podaje jednak prognoz.