To jak naprawdę było z tym New World Resources? Chcieliście ich kupić?
Jarosław Zagórowski:
Nigdy nie było żadnej decyzji o kupnie NWR i na obecnym etapie nie ma takiej decyzji. Wewnątrz JSW prowadzimy różne analizy. Na ich obecnym etapie i z obecnej wiedzy JSW wynika, że na razie celem strategicznym JSW powinna być koncentracja na na rozwoju własnych projektów. Byliśmy w Kanadzie, Kolumbii, Mongolii, gdzie są potężne złoża węgla koksowego, czyli naszego głównego produktu. Ale my nie jesteśmy na takim etapie jak KGHM, by przejmować to, co jest daleko, a nawet nie mamy póki co strategii rozwoju przez akwizycje.
To czemu wcześniej mówił pan, że nie było rozmów z BXR, głównym akcjonariuszem NWR?
Bo naprawdę żadnych rozmów nie prowadziliśmy. Prowadziliśmy wyłącznie wewnętrzne analizy obejmujące otoczenie rynkowe i konkurentów, bo na konkurencję trzeba patrzeć. Akwizycja wymaga decyzji o wyborze celu do przejęcia, due diligence, wyceny, struktury źródeł finansowania itp., a JSW nie tylko nie prowadzi due diligence żadnego celu, ale nie ma przyjętej żadnej strategii akwizycyjnej.