Analitycy brokera podtrzymali zalecenie inwestycyjne „kupuj" dla papierów firmy, podnosząc cenę docelową o 31 proc., z  6,2 do 8,2 zł. Swoją decyzję uzasadnili zaskakująco udaną jej przemianą, która z odnoszącej swego czasu sukces, ale niemal w pełni uzależnionej od zamówień niewypłacalnego PBG firmy stała się przedsiębiorstwem ze zdrowym bilansem, koncentrującym działalność w atrakcyjnych niszach rynku takich jak usługi dla górnictwa naftowego i sektora energetycznego.

„Dodatkowo Atrem nie ma już żadnych zleceń z PBG, co znacząco obniża ryzyko inwestycyjne" – napisali w podsumowaniu. Ich zdaniem kurs spółki nie w pełni odzwierciedlają korzystne zmiany w jej sytuacji, gdyż wciąż znajduje się w pobliżu poziomu, gdy ogłoszono oficjalnie niewypłacalność PBG, a obecnie jest to zupełnie inna firma.

Datowaną na 12 września rekomendację wydano, gdy za akcje Atrem płacono 5,4 zł. W piątek po godzinie 10 ich notowania rosły o 14,26 proc., do 6,09 zł.