– Rozmawialiśmy m.in. o zakończonym niedawno wezwaniu do sprzedaży akcji oraz pozostawieniu walorów firmy na GPW. Główny akcjonariusz przekazał nam, że nie jest jednak zainteresowany utrzymaniem przez Polcolorit statusu spółki publicznej – mówi Kamil Kuśnierek, jeden z przedstawicieli akcjonariuszy mniejszościowych obecny na spotkaniu oraz uczestnik porozumienia.
Dodaje, że Urbaniak-Marconi nadal wyraża chęć odkupienia nieznajdujących się w jej rękach papierów spółki. W związku z tym drobni inwestorzy mają określić cenę godziwą, po jakiej zgodziliby się odsprzedać jej posiadane akcje. – Wspólną propozycję mamy przedstawić do 24 września. Wartość godziwą satysfakcjonującą wszystkich akcjonariuszy, również tych, którzy dopiero zamierzają się przyłączyć do naszego porozumienia, dopiero będziemy ustalać – twierdzi Kuśnierek.
Podczas spotkania Urbaniak-Marconi poinformowała, że alternatywą dla wykupu walorów od mniejszościowych udziałowców jest emisja akcji o wartości 5–7 mln zł. Celu emisji nie podała.
Akcjonariusze mniejszościowi zawarli porozumienie kilka tygodni temu w trakcie wezwania do sprzedaży akcji Polcoloritu ogłoszonego przez Urbaniak-Marconi. Obecnie dysponują kilkuprocentowym pakietem akcji i głosów na WZA. Chcą go zwiększyć do ponad 10 proc., aby zabezpieczyć się przed ewentualnym przymusowym wykupem walorów, przez głównego udziałowca, i wycofaniem spółki z giełdy. Urbaniak-Marconi w zakończonym niedawno fiaskiem wezwaniu chciała kupić wszystkie walory spółki nie znajdujące się w jej rękach, czyli prawie 4,3 mln papierów stanowiących 23,9 proc. kapitału zakładowego i dających 20,2 proc. głosów. Oferowała 0,75 zł za walor. – Cena w wezwaniu była zdecydowanie mniejsza od wartości godziwej. Widać to chociażby, porównując oferowaną cenę do wartość księgowej spółki na jedną akcję, która wynosi 5,43 zł – mówi Mariusz Andrzejewski, jeden z inicjatorów utworzenia porozumienia akcjonariuszy mniejszościowych.
W czwartek akcjami Polcoloritu handlowano po 1,06 zł. Była to cena o 8,2 proc. wyższa od kursu odniesienia.