Notowania Projprzemu na początku czwartkowej sesji świeciły na zielono, a około godz. 9 proc. kurs wynosi 8,4 zł, czyli tyle samo co podczas wczorajszego zamknięcia. Rano na rynek trafił komunikat, że proces rekrutacji nowego prezesa nie został zakończony i że spółką nadal zarządzał będzie Władysław Pietrzak. Pierwotnie miał on pozostawać na stanowisku prezesa do momentu odbycia walnego zgromadzenia zatwierdzającego wyniki finansowe za 2015 rok.
Z kolei wczoraj wieczorem spółka poinformowała, że uwzględniając opinię rady nadzorczej zarząd podjął decyzję o nieprowadzeniu dalszych negocjacji związanych z ewentualnym zbyciem segmentu systemów przeładunkowych. „Analiza przeprowadzona przez zarząd wykazała, że konsekwentna realizacja rozwoju Spółki w obszarze entrances systems pod marką PROMStahl jest najsłuszniejszym modelem długotrwałej budowy wartości akcji spółki" – czytamy w komunikacie.
Dziś w południe rozpocznie się walne zgromadzenie akcjonariuszy Projprzemu. Zapowiada się ciekawie, ponieważ będzie na nim obecna Grupa Immobile, czyli aktualnie (po zrealizowanym wezwaniu) największy akcjonariusz przemysłowej spółki, z którym jest ona w sporze. Wśród projektów uchwał, zgłoszonych przez akcjonariusza, jest m.in. wybór członków rady nadzorczej w drodze głosowania oddzielnymi grupami, który „wynika z potrzeby umożliwienia akcjonariuszom mniejszościowym posiadania wpływu na radę nadzorczą spółki".