Fundusze wierzą w rozwój Polwaksu

Fundusz Krokus Chem chwali się zyskiem, jaki osiągnął, sprzedając akcje producenta parafin. Ich nabywcy także powinni zarobić.

Aktualizacja: 06.02.2017 15:41 Publikacja: 14.10.2016 08:20

Fundusze wierzą w rozwój Polwaksu

Foto: GG Parkiet

Nabywcami 3,26 mln akcji Polwaksu o wartości 50,5 mln zł, które fundusz private equity Krokus Chem sprzedał na początku października, były fundusze inwestycyjne. Udział w transakcji ujawniły dotychczas PZU TFI, Aviva TFI oraz Trigon TFI. Krokus Chem, który obecnie nie ma już żadnej akcji spółki, wylicza, że inwestycja w producenta parafin przyniosła mu 3,5-krotny zwrot.

Udane wyjście

Wyjście Krokus Chem z Polwaksu to dla akcjonariuszy spółki bardzo dobra informacja. – Sprzedaż pakietu akcji przez fundusz private equity oznacza materializację ryzyka podaży, które praktycznie od debiutu ciążyło na kursie Polwaksu – zauważa Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku. Z kolei fakt zakupu akcji przez fundusze inwestycyjne świadczy o tym, że z ufnością patrzą one na plany biznesowe spółki.

– Od momentu wykupu menedżerskiego, przeprowadzonego ze wsparciem Krokus PE w 2012 r., Polwax dokonał transformacji z producenta prostych produktów w nowoczesną, przedsiębiorczą, samodzielną korporację, wytwarzającą innowacyjne i specjalistyczne produkty parafinowe dla różnych branż. Zostało to osiągnięte dzięki doświadczonej kadrze zarządzającej oraz jasnej strategii rozwoju spółki – komentuje Witold Radwański, partner zarządzający w Krokus PE.

– Udane wyjście funduszu świadczy również o tym, że w przypadku wysokiej klasy spółek portfelowych polska giełda nadal jest opłacalną drogą wyjścia dla funduszy private equity – przekonuje.

Potencjał do wzrostu

Decyzja o wyjściu z akcjonariatu producenta parafin przez Krokus Chem mogła być przedwczesna. – Mając na uwadze obecną rekomendację, w której wyceniam spółkę na 23,24 zł (w czwartek po południu akcje Polwaksu taniały o 0,8 proc., do 17,45 zł – red.), to widać potencjał zwyżki notowań – tłumaczy Kliszcz. – Polwax ma ustabilizowany biznes, a komponentem wzrostowym jest instalacja Future, dzięki której spółka będzie mogła wejść w nowe segmenty działalności, takie jak motoryzacja, odlewnictwo precyzyjne czy przemysł oponiarski. Wyzwaniem będzie odpowiednie zdywersyfikowanie biznesu, dające satysfakcjonujący poziom marż – dodaje.

W krótszym terminie oczekuje on tylko nieznacznej poprawy wyników Polwaksu związanej ze zwiększaniem udziału sprzedaży parafin przemysłowych. – Segment zniczowy (w tym kontrakt z siecią Biedronka stanowiący ponad 20 proc. przychodów) powinien utrzymywać dotychczasową rentowność – przewiduje Kliszcz. Analizując możliwość inwestycji w akcje Polwaksu, należy mieć jego zdaniem na uwadze wahania cen petrochemikaliów, które służą do produkcji parafin. Kliszcz prognozuje, że w 2016 r. Polwax wypracuje 282 mln zł obrotów oraz 24,5 mln zł zysku netto. Zgodnie z jego szacunkami w kolejnym roku przychody mają wynieść 285,9 mln zł, a zysk netto 24,7 mln zł.

– Polwax to opcja dla długodystansowców, ale jestem przekonany, że nowa instalacja przeniesie naszą firmę na nowy poziom, z czego skorzystają także wszyscy obecni i przyszli akcjonariusze spółki – podsumowuje Dominik Tomczyk, prezes Polwaksu.

[email protected]

Budownictwo
Wiceprezeska Erbudu: to będzie rok bez przełomu na rynku budowlanym
Budownictwo
Odbicie inwestycji budowlanych się ślimaczy, ale to jeszcze nie katastrofa
Budownictwo
Budimex zawalczy o wzrost przychodów, kluczem trzymanie dobrej rentowności
Budownictwo
Grupa Budimex ze stabilnymi wynikami w I półroczu 2025 r.
Budownictwo
Elektrotim blisko dużej umowy. Kurs wystrzelił
Budownictwo
Kurs Develii bije rekordy. Co deweloper zyska w tym roku po przejęciu Bouyguesa?