W III kwartale przychody producenta i dystrybutora rękawic gumowych wzrosły w ujęciu rocznym o 8 proc., do 68,1 mln zł, wynik EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) o 11 proc., do 7,3 mln zł, a zysk netto aż o 105 proc., do 5,1 mln zł. Rentowność EBITDA na poziomie netto wzrósł z 4 proc. do 7,5 proc. Inwestorom spodobały się wyniki spółki. O godz. 10 walory krakowskiej spółki drożeją o 4,3 proc., do 19,03 zł. Analitycy DM BOŚ wyceniają walory Mercatora na 27 zł i zalecają ich kupno. Według ekspertów w całym roku grupa zarobi na czysto 13,1 mln zł. Zysk netto w 2017 r. ma wzrosnąć do 17,1 mln zł.
- Podwojenie zysku netto związane jest z dewaluacją rosyjskiego rubla, co znalazło odzwierciedlenie w kosztach finansowych trzeciego kwartału 2015 roku. W trzecim kwartale 2016 roku nie zanotowaliśmy już zdarzeń o charakterze jednorazowym. Jesteśmy szczególnie zadowoleni zarówno ze wzrostu przychodów czy wyniku EBITDA, pomimo wysokiej bazy porównawczej związanej z uruchomieniem przed rokiem mocy wytwórczych w Tajlandii, jak również z 3,5 razy większej gotówki wygenerowanej z działalności operacyjnej – wyjaśnia Witold Kruszewski, członek zarządu ds. finansowych w Mercator Medical.
Narastająco po trzech kwartałach grupa miała 197,1 mln zł przychodów (+19 proc. rdr) i wygenerowała 19,6 mln zł wyniku EBITDA (+15 proc. rdr) oraz 12,3 mln zł zysku netto (+50 proc. rdr).
- Z dużym optymizmem patrzę na kolejne okresy i możliwości wykorzystania szans biznesowych na rosnącym globalnym rynku, który w zakresie samych tylko rękawic medycznych jest warty obecnie już około 4,5 mld USD – mówi Wiesław Żyznowski, prezes Mercatora. Dodaje, że spółka pracuje nad ekspansją w Europie Zachodniej. - Naszym celem na najbliższe dwa lata jest również bycie w pierwszej trójce dostawców rękawic medycznych na wszystkich naszych rynkach w Europie Środkowo-Wschodniej – dodaje prezes.