Sytuacja domów maklerskich nie zachęca do pracy na rynku

Zbliża się kolejny termin egzaminu na maklera papierów wartościowych. Zawód ten nie cieszy się jednak taką popularnością jak jeszcze kilka lat wcześniej. Branża cały czas boryka się z wieloma problemami.

Publikacja: 03.09.2018 05:14

Sytuacja domów maklerskich nie zachęca do pracy na rynku

Foto: Adobestock

Na 21 października Komisja Nadzoru Finansowego wyznaczyła termin kolejnego egzaminu na maklera papierów wartościowych. Od pewnego czasu liczba osób, które podchodzą do egzaminu, jest niewielka. Marcowy test zdawało 156 osób. Wynik ten w obecnych warunkach stał się normą, jednak trzeba pamiętać, że jeszcze trzy lata temu standardem było, że do egzaminu przystępowało ponad 200 osób.

Nowe obowiązki

Spadające zainteresowanie pracą maklera to pochodna kilku czynników. Zmienił się chociażby sam charakter pracy brokerów. Coraz mniej czasu poświęcają oni kontaktom z inwestorami, a częściej koncentrują się na wypełnieniu roboty papierkowej, która wynika przede wszystkim z wymagań regulacyjnych. Dostosowanie się do kolejnych regulacji jest dziś prawdopodobnie największą zmorą całej branży maklerskiej. Szczególnie mocno w ostatnim czasie dał się we znaki brokerom chociażby MiFID II, a przecież nie jest to jedyna regulacja, do której branża musiała się dostosować na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy.

Regulacyjna lawina odbija się na finansach domów maklerskich. Jest ona tym bardziej bolesna, że i koniunktura rynkowa nie rozpieszcza brokerów. Niższe niż rok temu obroty na GPW, jak również marazm na rynku IPO, dodatkowo utrudniają prowadzenie biznesu.

Niby jest lepiej, ale faktycznie jest gorzej

Z opublikowanych ostatnio przez Komisję Nadzoru Finansowego danych wynika, że branża pogłębia stratę na działalności podstawowej, co jest m.in. pochodną niższej aktywności inwestorów. W I półroczu wyniosła ona 95,4 mln zł. Jest to wyraźny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Wtedy co prawda też brokerzy na podstawowym biznesie zanotowali stratę, ale wynosiła ona „tylko" 38,2 mln zł.

Co ciekawe, lepiej prezentuje się zestawienie pełnych wyników domów maklerskich. Okazuje się bowiem, że w I półroczu branża zarobiła 167,1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 103,4 mln zł. Jak jednak wskazuje Waldemar Markiewicz, prezes Izby Domów Maklerskich, wcale nie oznacza to, że kondycja finansowa domów maklerskich się poprawia. Jego zdaniem jest wręcz przeciwnie.

– Wyniki branży maklerskiej w I półroczu są odzwierciedleniem kondycji polskiego rynku kapitałowego. Na działalności podstawowej, która jest kluczowa dla obsługi inwestorów i pozyskiwania kapitału przez spółki, branża maklerska z kwartału na kwartał pogłębia straty. Wysokie koszty regulacji, często niedostosowane do lokalnych warunków mniejszego rynku, czy wysokie koszty transakcyjne obniżają pozycję konkurencyjną polskiego rynku kapitałowego i osłabiają krajową branżę maklerską – uważa Markiewicz. Jak podkreśla, lista bolączek branży jest jednak dłuższa i nie kończy się na kosztach regulacji czy też opłatach giełdowych.

Problemem jest także łatwy dostęp do rynku zdalnych członków giełd. – Wzrost udziału zdalnych członków nie przyciąga nowych inwestorów, odbywa się natomiast ze stratą dla krajowej branży maklerskiej, ale przede wszystkim dla polskich średnich i małych firm. Jeśli chcemy, żeby rynek kapitałowy efektywnie pełnił swoją kluczową rolę, jaką jest finansowanie rozwoju krajowych przedsiębiorstw, to każdy kolejny kwartał strat domów maklerskich na działalności podstawowej oddala nas od tego. Bez silnej krajowej branży maklerskiej nie ma realizacji „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" – uważa Markiewicz.

Biura maklerskie
BM PKO BP przegrywa z gigantami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biura maklerskie
XTB powalczy w Wielkiej Brytanii. Jest nowy produkt
Biura maklerskie
XTB znów najmocniejsze. Liczby rachunków maklerskich w górę
Biura maklerskie
Doświadczeni maklerzy ruszają z własnym domem maklerskim. Aixon stawia na AI
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Biura maklerskie
Technologia to nowe możliwości dla inwestorów i branży maklerskiej
Biura maklerskie
DM BOŚ kontynuuje ofensywę technologiczną