ING BSK wypadł gorzej niż rok temu

Wyniki ING BSK za II kwartał były gorsze niż rok temu ze względu na wyższe koszty ryzyka kredytowego, będące skutkiem wciąż niskiej aktywności całej gospodarki.

Publikacja: 08.08.2024 06:00

Prezes ING BSK Brunon Bartkiewicz tłumaczy gorsze wyniki spowolnieniem tempa wzrostu gospodarczego.

Prezes ING BSK Brunon Bartkiewicz tłumaczy gorsze wyniki spowolnieniem tempa wzrostu gospodarczego.

Foto: materiały prasowe

W I półroczu ING BSK zanotował przyrost liczby klientów oraz umocnił udział w rynku kredytowym mimo niższego popytu na finansowanie. Dochody ogółem za I półrocze wzrosły do 5462 mln zł po uwzględnieniu kosztów wakacji kredytowych na poziomie 170,5 mln zł. Znacznie wyższe niż w poprzednim roku były koszty ryzyka kredytowego. To skutek przedłużającej się niskiej aktywności całej gospodarki. Zysk netto za pierwsze półrocze wyniósł 1958 mln zł w porównaniu z 2008 mln zł w analogicznym okresie ub.r.

Przybywa klientów

Prezes Brunon Bartkiewicz podkreślił, że w I połowie 2024 r. bank utrzymał tempo rozwoju, co pokazuje liczba nowo pozyskanych klientów i ich transakcyjność. – Wzrost jest mniej widoczny w wolumenach bilansowych, ale są one odzwierciedleniem stanu spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego. Widzimy pewne oznaki ożywienia, jednak sytuacja nie jest tak dynamiczna, jak byśmy sobie tego życzyli – tłumaczył. Wymieniał tu relatywnie niski wzrost konsumpcji, nadal niskie tempo inwestycji przedsiębiorstw oraz negatywny wpływ otoczenia zewnętrznego, czyli stagnacji, w krajach, z którymi mamy największe kontakty handlowe. – W pierwszym półroczu bank osiągnął wysokie tempo wzrostu przychodów, utrzymując koszty pod kontrolą. Wyniki banku obciążyły jednak moratoria kredytowe oraz wzrost kosztów ryzyka związanych z cyklem gospodarczym – podsumował prezes.

W I półroczu liczba klientów bankowości detalicznej wzrosła rok do roku o 63 tys., do 4499 tys. – o 100 tys. zwiększyła się, do 2,2 mln, liczba klientów primary. Liczba klientów bankowości korporacyjnej wzrosła o 19,6 tys., do 568 tys., z czego 447,4 tys. to przedsiębiorcy (wzrost 10,6 tys. r./r.), 117,1 tys. to średnie i duże firmy (wzrost o 9 tys. r./r.), 3,4 tys. to klienci strategiczni (podobny poziom r./r.). Wartość udzielonych przez bank kredytów zwiększyła się o 4 proc., do 163,8 mld zł. W przypadku kredytów dla segmentu korporacyjnego udział banku w rynku wynosił na koniec czerwca 12,1 proc., a kredytów dla klientów indywidualnych – 9,6 proc. Wartość depozytów wzrosła o 12 proc., do 209,2 mld zł. Udział rynkowy ING BSK w przypadku depozytów segmentu korporacyjnego wynosił 10,9 proc., a dla depozytów klientów indywidualnych – 10,1 proc.

Dochody ogółem ING BSK wzrosły w II kwartale o 7 proc. r./r., do 5461,8 mln zł, ale koszty ogółem zwiększyły się o 12 proc., do 2067,4 mln zł. W rezultacie wskaźnik koszty (z podatkiem bankowym)/dochody wyniósł 44,6 proc. w porównaniu z 42,7 proc. w ub.r. Łączny współczynnik kapitałowy wyniósł 15,42 proc. w porównaniu z 16,95 proc. w ub.r., ale za to zwrot z kapitału (ROE) po korekcie o MCFH wyniósł 21,1 proc. w porównaniu z 13,5 proc. w ub.r.

Bank się cyfryzuje

Jak podkreślił prezes, w minionym kwartale bank, zgodnie z założeniami strategii, kontynuował działania związane ze zwiększeniem poziomu cyfryzacji. – W porównaniu z analogicznym okresem ub.r. w Moim ING, systemie bankowości detalicznej, zanotowaliśmy 10-proc. przyrost elektronicznych przelewów wychodzących. Z 4,3 mln klientów posiadających dostęp do bankowości internetowej (wzrost o 2 proc. r./r.) ponad 2,1 mln zaliczamy do grupy „mobile only” (wzrost o 12 proc. r./r.). Jednocześnie zanotowaliśmy dalszy wzrost transakcji kartami debetowymi o 6 proc. r./r. oraz transakcji Blikiem o 26 proc. r./r. Obserwujemy sukcesywny spadek (o 4 proc.) liczby transakcji realizowanych w oddziałach banku – wyliczał. W bankowości korporacyjnej w II kwartale liczba przelewów wzrosła o 4 proc., z czego 13-proc. wzrost nastąpił w bankowości mobilnej. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku o 24 proc. wzrosła liczba transakcji w oferowanych przez bank terminalach płatniczych. – O 24 proc., do 9,4 tys., przyrosła liczba sklepów z aktywną bramką płatniczą – podsumował Brunon Bartkiewicz

Dodał, że bank zwiększał jednocześnie bezpieczeństwo klientów – osób fizycznych oraz firm.

– Umożliwiliśmy w aplikacji Moje ING sprawdzenie, czy podczas rozmowy telefonicznej dzwoni pracownik banku. Dodatkowo aktywnie ostrzegaliśmy klientów przed oszustwami i wyłudzeniami w sieci poprzez komunikaty bezpieczeństwa wysyłane w formie SMA lub powiadomień push – powiedział prezes.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny