Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– W I kwartale osiągnęliśmy solidny poziom zysku netto – uznał Przemysław Gdański, prezes zarządu BNP Paribas Bank Polska. Fot. Dariusz Iwański/mpr
W I kwartale zysk Grupy Kapitałowej BNP Paribas Bank Polska wyniósł 488 mln zł. To wynik o 93 proc. lepszy niż w poprzednim kwartale i o 76 proc. niż rok temu, ale przede wszystkim wyraźnie wyższy niż oczekiwania analityków, którzy spodziewali średnio 357 mln zł na plusie.
– W I kwartale osiągnęliśmy solidny poziom zysku netto dzięki poprawie dochodów we wszystkich kluczowych kategoriach – komentował Przemysław Gdański, prezes zarządu BNP Paribas BP podczas środowej konferencji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.