Najwięksi zdominowali rynek hipotek

Udział zaledwie sześciu dużych instytucji w sprzedaży nowych kredytów mieszkaniowych wzrósł do 89 proc. Na razie jednak nie widać przesłanek świadczących o zmniejszeniu konkurencji i pogorszeniu oferty lub wzroście marż.

Publikacja: 10.10.2018 05:00

Najwięksi zdominowali rynek hipotek

Foto: Fotolia

Popyt na kredyty mieszkaniowe nie słabnie. We wrześniu klienci złożyli wnioski na kwotę o prawie 24 proc. wyższą niż rok temu – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.

Produkt nie dla wszystkich

Podobne przyrosty notowano w sierpniu i lipcu, a przez osiem miesięcy tego roku sprzedaż hipotek wzrosła o 18,7 proc. i udzielono ich na kwotę 37,5 mld zł (liczba tych kredytów zwiększyła się o 9,3 proc., do 154,9 tys., więc nadal rośnie średnia wartość hipotek).

Wyraźnie jednak widać, że na tym rynku mocno aktywnych jest tylko parę spośród kilkunastu banków komercyjnych. W II kwartale sześć banków miało łącznie 88,7 proc. udziału w nowej sprzedaży – wynika z danych Ipopemy Securities. Jeszcze trzy lata temu sześć najbardziej aktywnych wtedy banków miało 82 proc. udziału, a pięć lat temu – 73 proc. Teraz prym wiodą PKO BP (29,1 proc. udziału w nowej sprzedaży), Pekao (18,1 proc.), ING BSK (16,7 proc.) i Santander Bank Polska (11,4 proc.), czyli najwięksi w Polsce. Mniejszy udział mają mBank (7,1 proc.) i Millennium (6,3 proc.).

– Ten swoisty oligopol to efekt postępującej konsolidacji polskiego rynku bankowego. Wynika z sytuacji makroekonomicznej i warunków działania banków, tzn. niskich stóp procentowych, rosnących wymogów kapitałowych i regulacyjnych. W takich warunkach lepiej radzą sobie duże banki, a hipoteka to produkt niskomarżowy i mrożący dużo kapitału na długi okres, więc małe banki, borykające się z niską rentownością lub niedoborami kapitału, nie sprzedają hipotek. Zamiast tego koncentrują się na produktach, które szybko rotują, nie angażują tak dużo kapitału i są wyżej rentowne, to np. kredyty konsumenckie czy faktoring – tłumaczy Łukasz Jańczak, analityk Ipopemy.

Hipotek od paru lat właściwie nie udziela już Getin Noble Bank, mający problemy z rentownością i kapitałami, nigdy na dużą skalę nie robił tego Handlowy, a banki spoza pierwszej dziesiątki nie dość, że mają niewielkie udziały w rynku, to często borykają się z problemami lub ich strategia nie zakłada sprzedaży hipotek na dużą skalę. Z biznesowego punktu widzenia dla banków nie jest to dobra sytuacja, bo wprawdzie kredyty mieszkaniowe są nisko rentowne, ale ich wartość jest duża i pozwala budować bilans, poza tym wiąże klienta z bankiem, który może mu sprzedać także inne produkty, np. kartę kredytową czy ubezpieczenie.

– Taka koncentracja będzie postępować także w przypadku innych produktów. Jednak rynek nie jest jeszcze na tyle zdominowany przez niewielką grupę banków, aby klienci odczuwali to w postaci wyższych cen czy gorszej oferty, na razie konkurencja wciąż jest odpowiednio duża. Jednak w długim terminie nie można wykluczyć, że warunki będą się nieco pogarszać, gdyby się okazało, że większość rynku zdominowana jest przez trzech–czterech graczy – ocenia Jańczak.

Na stabilne marże hipotek wskazują dane NBP o oprocentowaniu. Po ich wzroście na skutek wejścia w życie podatku bankowego w 2016 r. ostatnio średnie oprocentowanie nowych hipotek wynosi około 4,3–4,4 proc. (składa się na to WIBOR plus marża).

Najlepiej od kilku lat

– Na rynku kredytów mieszkaniowych nadal panuje bardzo dobra koniunktura, co powinno w kolejnych miesiącach pozwolić na osiągnięcie w skali całego roku 56 mld zł sprzedaży. Wartość sprzedaży tych kredytów jest i jeszcze przez pewien czas będzie napędzana wzrostem cen mieszkań – mówi Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Foto: GG Parkiet

Już 2017 r. był bardzo dobry, najlepszy od sześciu lat – sprzedaż wyniosła 46,5 mld zł, czyli wzrosła o 11,1 proc.

Banki
Handlowy wyżej od oczekiwań
Banki
Nowy prezes ING BSK przygotuje nową strategię w 100 dni
Banki
Jak poradził sobie ING BSK w I kwartale? Bank podał wyniki
Banki
ING Bank Śląski miał 1 014 mln zł zysku netto w I kw. 2025 r.
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Banki
Jak zmieni się Santander BP pod rządami Erste?
Banki
Polski Santander przechodzi w ręce austriackiej Grupy Erste