Fuzje banków powodem dużych zwolnień w sektorze

Jednym z głównych celów łączenia kredytodawców jest usunięcie dublujących się funkcji, aby osiągnąć oszczędności. To jednak oznacza konieczność sporych redukcji zatrudnienia.

Publikacja: 19.12.2018 05:10

Fuzje banków powodem dużych zwolnień w sektorze

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Mimo wzrostu skali działania polskiego sektora bankowego, mierzonej aktywami czy portfelem kredytów, nadal trwa systematyczna redukcja miejsc pracy – szczególnie w oddziałach. Nie zanosi się na wyhamowanie tego trendu.

Tysiące etatów mniej

Na koniec października w polskich bankach było łącznie zatrudnionych 163,4 tys. pracowników, czyli o 1,42 tys. mniej niż rok wcześniej. Przez siedem lat liczba ta spadła o 13,4 tys., czyli o ponad 8 proc., ale w tym samym czasie aktywa sektora zwiększyły się o 610 mld zł, czyli aż o prawie 50 proc., i wynoszą 1,89 bln zł. Bankowe kredyty sektora niefinansowego urosły w tym okresie o 38 proc., do 1,08 bln zł.

Prawdopodobnie w kolejnych miesiącach widoczny będzie dalszy spadek zatrudnienia, bo niedawno spore redukcje zapowiedział BGŻ BNP Paribas. Ten szósty co do wielkości aktywów bank w Polsce przeprowadzi zwolnienia grupowe w latach 2019–2020, które obejmą maksymalnie 2200 pracowników. To całkiem spora liczba, biorąc pod uwagę, że na koniec czerwca grupa kapitałowa zatrudniała 7600 osób. W tym przypadku powodem zwolnień jest przejęcie w listopadzie za 3,25 mld zł podstawowej części Raiffeisen Polbanku (cały polsko-austriacki bank zatrudniał 3,9 tys. osób).

Redukcje zatrudnienia to naturalny skutek fuzji bankowych, bo po połączeniu spora część funkcji dubluje się, szczególnie dotyczy to obszarów backoffice i często również oddziałów. Jednym z niedawnych przykładów jest Alior, który pod koniec 2016 r. przejął Bank BPH, co skutkowało później zwolnieniami obejmującymi maksymalnie 2,6 tys. pracowników.

W tym roku inną dużą transakcją tego typu było wchłonięcie przez Santander Bank Polska za prawie 1,3 mld zł wydzielonej części detalicznej Deutsche Banku Polska, również przeprowadzone w listopadzie. Powstaje więc pytanie czy polsko-hiszpański bank (zatrudnia 14,3 tys. osób) także zdecyduje się na redukcję zatrudnienia w związku z przejęciem części DBP, która zatrudniała 1450 osób. Nie udało nam się uzyskać komentarza z Santandera. Bank wskazywał wcześniej, że liczy na 335 mln zł synergii kosztowych wynikających z przejęcia (w latach 2018–2021). W związku z tą transakcją zwolnienia, choć znacznie mniejsze, przeprowadzi sam Deutsche Bank Polska, który teraz zajmuje się już tylko bankowością korporacyjną i obsługą hipotek walutowych. W latach 2018–2020 przeprowadzone zostaną zwolnienia grupowe, które obejmą maksymalnie 155 pracowników etatowych (po podziale zatrudniał 520 osób).

Kolejne potencjalne zwolnienia mogą dotyczyć Euro Banku, zatrudniającego blisko 2,9 tys. pracowników, który zostanie za rok przejęty kosztem 1,8 mld zł przez Millennium (ma 5,8 tys. etatów). Także w tym przypadku bank oczekuje sporych synergii, a ich źródłem mają być optymalizacja sieci oddziałów i związanych z tym kosztów oraz konsolidacja funkcji back office, usług wsparcia, głównych systemów IT i marketingu.

Szukanie oszczędności

Fuzje banków, których w Polsce w ostatnich latach było kilkanaście, mają bardzo duży wpływ na redukcje zatrudnienia, bo prowadzą do zmniejszenia sieci dublujących się oddziałów. Tylko przez niecałe pięć lat liczba placówek i oddziałów bankowych spadła w polskim sektorze o prawie 2,1 tys., czyli niemal 14 proc., i jest ich obecnie 12,96 tys.

To jednak niejedyny powód redukcji zatrudnienia. – Są nimi także cyfryzacja, zmniejszenie częstotliwości wizyt klientów w placówkach i jak zwykle szukanie oszczędności – mówi Marcin Materna, dyrektor działu analiz w Millennium DM. Dodaje, że w kolejnych latach nadal będzie spadać liczba pracowników w sektorze. – Część największych banków wciąż ma pewne możliwości ograniczenia zatrudnienia – dodaje. Eksperci podkreślają, że czynniki, które decydowały o redukcji zatrudnienia w bankach, czyli cyfryzacja, presja na przychody oraz fuzje i przejęcia, nadal są i będą występowały. Zatem liczba zatrudnionych w sektorze będzie się wciąż zmniejszać. To daje szanse na spore oszczędności, bo koszty pracownicze to połowa wszystkich kosztów operacyjnych banków.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny