WIG-banki spadł od początku 2018 r. o 12 proc. Na sporym minusie są notowania niemal wszystkich banków z GPW i to w roku, gdy gospodarka rosła w 5-proc. tempie. Mimo że 2019 r. przyniesie słabszy wzrost gospodarczy, to powinien pozwolić na zwyżki notowań banków, szczególnie po ostatnim spadku wycen.
Przecenione okazje?
Haitong wskazuje, że PKB w 2019 r. wzrośnie o 3,6 proc., a w 2020 r. o 3 proc., wobec wzrostu o około 5 proc. w 2018 r. Konsumpcja i inwestycje powinny nadal być wysokie, ale ten drugi czynnik napędzi głównie sektor publiczny. Wzrost akcji kredytowej powinien się utrzymać na solidnym poziomie (6,6 proc. w 2019 r. wobec 6,8 proc. w 2018 r., z wyłączeniem hipotek walutowych). Analitycy DM mBanku przyznają, że szczyt cyklu gospodarczego jest już za nami, ale wzrost PKB w 2019 r. będzie nadal na odpowiednio wysokim poziomie, pozwalającym utrzymać wysoką jakość kredytów i wzrost akcji kredytowej. Poza tym stopa bezrobocia pozostanie na historycznie niskich poziomach i poprawiają się perspektywy dywidendowe – dodają eksperci Vestor DM. Ci pierwsi prognozują, że polskie banki zwiększą zyski o 15 proc., ci drudzy – o 13 proc. Wzrost zysku na akcję banków będzie więc nieco wolniejszy, ale wciąż dobry. Najbardziej ostrożny jest Haitong – zysk netto analizowanych przez niego banków ma urosnąć tylko o 5 proc. wobec 11 proc. w 2018 r. To szacunek o 5 proc. poniżej obecnej średniej prognoz. Hamulcem mogą być wynik z prowizji i koszty ryzyka.
Wyceny zdaniem ekspertów stanowią w niektórych przypadkach okazje do kupna. Vestor DM zwraca uwagę, że WIG-banki pod względem wskaźnika C/Z notowany jest na rocznej prognozie na poziomie 12,2, czyli z dyskontem w wysokości 9 i 13 proc. odpowiednio do rocznej i pięcioletniej średniej. W przypadku wskaźnika C/WK jest to 1,20, czyli z dyskontem w wysokości 7 i 15 proc. Uznali, że przy ROE w okolicach 9–10 proc., niezłym wzroście zysków na akcję i lepszej perspektywie dywidend wyceny wyglądają na zachęcające.
Faworytami brokerów są Pekao i Alior, kontrolowane przez PZU, które ostatnio wyraźnie potaniały i notowane są znacznie poniżej średnich sprzed lat. Analitycy DM mBanku wskazują, że wyróżniają je atrakcyjne perspektywy wyników, niska wycena z dużym dyskontem do porównywalnych banków i wysoka płynność handlu ich akcjami. Pytanie jednak, co musi się stać, by zmieniło się postrzeganie tych banków przez rynek i aby ich notowania wreszcie odbiły.
Dobre oceny
Pozytywne opinie zbiera także PKO BP, który biznesowo dobrze sobie radzi, zwiększa zyski i ma szansę na wypłatę dużych dywidend począwszy już od 2019 r. (do podziału może trafiać połowa rocznych zysków). Ale notowania tego banku dobrze sobie radziły i wycena nie jest tak niska, jak w przypadku wspomnianej dwójki, potencjał wzrostu kursu jest więc bardziej ograniczony.