Pekao: Tegoroczny optymizm zarządu

– Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia finansowych celów zawartych w strategii do 2020 r. – mówi Michał Krupiński, prezes Banku Pekao. Podtrzymuje cel wzrostu ROE do co najmniej 12 proc. (w 2018 r. wyniosło 10,2 proc.), wskaźnika kosztów do dochodów poniżej 40 proc. (w 2018 r. było 44,4 proc.).

Publikacja: 27.02.2019 05:00

Pekao: Tegoroczny optymizm zarządu

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Pekao oczekuje, że w tym roku jego wolumeny w bankowości detalicznej i prywatnej urosną o ponad 10 proc., w korporacyjnej oraz małych i średnich firmach o 7 proc., czyli zgodnie lub nieco powyżej rynku. Marża odsetkowa netto ma poprawiać się kwartalnie o 1–2 pkt baz. dzięki dalszej poprawie struktury aktywów i koncentracji na rentowności (w IV kwartale wyniosła 2,86 proc., o 5 pkt baz. więcej niż rok wcześniej). Pod względem wyniku z opłat i prowizji Pekao wyróżnia się na tle innych graczy, bo udaje mu się go poprawiać. Taki jest też cel na ten rok, a jego realizację ma umożliwić wzrost skali działania i nowe inicjatywy biznesowe. Kombinacja tych wszystkich czynników ma się przełożyć na 10-proc. wzrost w tym roku dochodów komercyjnych (podobny był w 2018 r.). Pod względem jakości portfela kredytów zarząd nie widzi niepokojących sygnałów, ale tempo wzrostu PKB może być w tym roku nieco wolniejsze i konserwatywnie zakłada, że koszty ryzyka nie powinny być wyższe niż 45 bps. Koszty mogą rosnąć w tempie inflacji, pewien wzrost może generować realizacja nowych projektów strategicznych (optymalizacja działania oddziałów, wprowadzanie nowych rozwiązań technologicznych itp.).

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Banki
Kiedy niższe raty kredytów?
Banki
Listy zastawne. Tańsze kredyty?
Banki
Rewolucja pokoleniowa w bankach
Banki
Sprzedaż kredytów mieszkaniowych w górę. W maju padł kolejny rekord
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Minister finansów zapowiedział nowy podatek. „Około 2 mld zł do budżetu”