Podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Nadzoru Finansowego jednogłośnie podjęła decyzję o wprowadzeniu kuratora do Idea Banku. KNF dobrze zna bieżącą sytuację finansową tego kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego kredytodawcy. Czy od publikacji przez Ideę 30 kwietnia wyników za 2018 r. (ogromne odpisy spowodowały duży spadek współczynnika kapitałowego) stało się coś, co skłoniło KNF do wprowadzenia kuratora właśnie teraz?
Czytaj także: KNF wprowadza kuratora do Idea Banku
- Komisja na bieżąco monitoruje sytuację w banku i podejmuje stosowne działania po wszechstronnym zbadaniu wszystkich przesłanek i okoliczności. Ustanowienie kuratora jest wynikiem postępowania administracyjnego prowadzonego przed KNF zgodnie z odpowiednimi procedurami – mówi Jacek Barszczewski, rzecznik KNF, w odpowiedzi na pytanie „Parkietu".
Bank podał, że kurator został wprowadzony "ze względu na powstanie zagrożenia dla interesów posiadaczy rachunków bankowych w związku z naruszeniem przez bank współczynnika kapitałowego". KNF wskazuje, że ustanowienie kuratora jest elementem wsparcia przez nadzór i BFG organów banku w działaniach nakierowanych na poprawę i ustabilizowanie sytuacji banku.
Czy wprowadzenie kuratora, którego jednym z zadań ma być pomoc zarządowi w autosanacji banku i opracowanie wiarygodnego planu B na wypadek, gdyby nie udało się znaleźć inwestora, oznaczają, że szanse na jego pozyskanie są mniejsze? - Każdy bank powinien posiadać spójną strategię rozwoju oraz plany, określające szczegółowo, w jaki sposób wdroży strategię w zmieniającym się otoczeniu. Realizacja strategii i planów jest w rękach banku, natomiast nadzorca musi brać pod uwagę wszystkie scenariusze. Preferencje mają oczywiście te, które zakładają, że poprawa sytuacji banku zostanie osiągnięta przy wykorzystaniu mechanizmów rynkowych przez użycie prywatnego kapitału lub stosowne działania autosanacyjne – podkreśla Barszczewski.