Wyroby w sam raz dla Unii

Ponad 140 polskich firm nagrodziło Business Centre Club oraz Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Medale Europejskie trafiły do tych przedsiębiorców, których produkty śmiało mogą konkurować na unijnych rynkach.

Publikacja: 21.10.2005 08:40

Komisja Weryfikacyjna Medalu Europejskiego wyróżniła w środę producentów wyrobów, które sprawdzają się (bądź mogą się sprawdzić) na rynkach UE. - Wiemy, jak wiele trzeba zrobić, żeby odnieść sukcesy na rynku unijnym. I tę pracę nagradzamy - mówił podczas uroczystości w warszawskim Pałacu Lubomirskich - siedzibie BCC - Jarosław Pietras, szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. - Tak duża liczba wyróżnień to dowód na to, że produkujecie, sprzedajecie, że potraficie znaleźć się w Unii - chwalił z kolei zwycięzców prezes BCC Marek Goliszewski.

Wśród nagrodzonych trudno wskazać dominujący sektor. Medale otrzymały np. firmy branży elektrycznej (m.in. giełdowy Apator za rozłączniki bezpiecznikowe) oraz producenci żywności (by wymienić tylko brzeską Odrę, firmę Carlsberg Polska, a także kilka zakładów mięsnych). Nie zabrakło firm produkujących oprogramowanie komputerowe (Digitland, Ramzes), wydawnictw (PWN, WSiP) i zakładów farmaceutycznych (giełdowa Jelfa uhonorowana za preparat witaminowy Falvit). Reprezentację wśród laureatów ma branża górnicza (medale przypadły m.in. Jastrzębskiej Spółce Węglowej, producentowi maszyn kopalnianych Voest-Alpine czy też Głównemu Instytutowi Górnictwa). Nagrodę za klamki drzwiowe dostał także obecny na warszawskiej giełdzie FAM Technika Odlewnicza.

Komisja Weryfikacyjna oceniała wnioski członków BCC, analizując zarówno kondycję finansową firmy, jak i walory konkretnego wyrobu. Zwracała także uwagę na certyfikaty, licencje, patenty zdobyte czy to przez nominowaną firmę, czy przez konkretny produkt. Sprawdzano również, czy firma korzysta ze szkoleń, seminariów, konsultacji i analiz prawnych poszerzających wiedzę o funkcjonowaniu wspólnego rynku. Wszystko po to, by ocenić, czy kandydat wykorzystał szansę, jaką daje członkostwo w Unii Europejskiej. Laureaci nie otrzymują nagród pieniężnych. Medal BCC daje im jednak szansę na lepszą promocję wyrobów.

Tradycyjnie (bo już po raz dziesiąty) wręczono Medale Honorowe - za rzetelne informowanie o Unii Europejskiej i promowanie naszego członkostwa w UE. Największe zainteresowanie wśród honorowych gości budziła Danuta Hübner (obecnie komisarz UE ds. polityki regionalnej, wcześniej szefowa UKIE). - Tyle razy to pani wręczała nagrody, teraz medal należy się pani - żartował M. Goliszewski. - Z trzódki firm, które nie bały się Unii, zrobiło się całkiem niezłe stado - żartowała pani komisarz. Szczególne wyróżnienia otrzymali także: Krystyna Gurbiel (wiceminister gospodarki odpowiedzialna za fundusze unijne), Jan Barcz (kierownik Katedry Prawa Europejskiego Szkoły Głównej Handlowej), Jerzy Buzek (były premier, obecnie europarlamentarzysta), Robert Kozak (kierownik telewizyjnych "Wiadomości" i "Teleexpressu"), Marcin Przeciszewski (prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej), Ryszard Siewierski (Komendant Stołeczny Policji), Jan Truszczyński (wiceminister spraw zagranicznych, współodpowiedzialny za negocjacje akcesyjne), a także Beata Jaworska (członek zarządu Polskiego Radia). Medal Honorowy dostanie także nieobecny na wczorajszej uroczystości Bedřich Kopecký (ambasador Czech w Polsce).

Wyróżnieni zachęcali nagrodzonych biznesmenów do dalszej aktywności na rynkach unijnych. - Tyle razy pytano mnie, co firmy będą mieć z tysięcy stron przepisów unijnych. Mogę powiedzieć to, co często mówiłem: członkostwo Polski w UE wzmacnia bardzo pozycję przedsiębiorcy w systemie prawnym i z tego należy korzystać - mówił Jan Barcz.

Wiosną odbędzie się dwunasta edycja Medali Europejskich. Odznaczenia trafią wtedy do usługodawców.

Business Centre Club

Organizacja istnieje od 1991 roku. Według danych klubu, BCC skupia ponad 1200 firm, reprezentowanych przez blisko 2 tys. przedsiębiorców. Członkowie BCC obracają kapitałem w wysokości 120 mld zł i zatrudniają około 600 tys. pracowników.

Klub powstał, by wspierać biznesmenów. Promuje członkowskie firmy w kraju i za granicą, w miarę możliwości pomaga także w pozyskiwaniu kontrahentów. Każdy członek organizacji podpisuje roczną umowę na świadczenie usług - m.in. pomocy prawnej lub marketingowej. Nie ma stałej składki członkowskiej, wszystko zależy od zakresu corocznie odnawianej umowy. BCC zajmuje się także działalnością edukacyjną i szkoleniową (m.in. podjęło inicjatywę "Podziel się sukcesem"), lobbuje za probiznesowymi rozwiązaniami w prawie (niedawno klub przedstawił oczekiwania przedsiębiorców wobec nowego rządzu), uczestniczy także w pracach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych.

BCC to organizacja ogólnopolska. Ma członków w prawie 250 miastach. Zorganizowana jest w 24 loże regionalne - ich zadaniem jest angażowanie środowiska przedsiębiorców w rozwiązywanie lokalnych problemów i współpracę z samorządami.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28