Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli chodzi o finansowanie zewnętrzne start-upów, najczęściej wskazywane są krajowe fundusze VC, z których wsparcia skorzystało 25 proc. badanych. Z rynku VC, ale zagranicznego, finansowanie otrzymało tylko 8 proc. z nich. W następnej kolejności start-upowcy wskazują na aniołów biznesu – również częściej tych krajowych (24 proc.) niż zagranicznych (7 proc.). Jednocześnie wyliczają liczne rafy, które biją w działalność innowatorów. Kluczową barierą dla rozwoju są koszty zatrudnienia pracownika – na taką odpowiedź wskazuje najwięcej, bo aż 54 proc. respondentów. Drugą najczęściej wymienianą w raporcie barierą, sygnalizowaną przez niemal co drugi start-up (49 proc.), jest wspomniany problem z pozyskaniem finansowania w kolejnych fazach rozwoju. Podobnie jak w latach ubiegłych, pojawiają się również narzekania na zbyt dużą biurokrację przy prowadzeniu działalności operacyjnej – to problem 37 proc. badanych. Do tego 4 proc. wskazuje na zbyt długi i kosztowny ich zdaniem proces zakładania start-upu, co do pewnego stopnia także łączy się z nadmierną biurokracją. Wśród obszarów wymagających – zdaniem start-upów – wsparcia na czoło wysuwają się kwestie finansowania. Aż 69 proc. pytanych oczekiwałoby pomocy w obszarze szukania źródeł finansowania, a niemal połowa (48 proc.) w zakresie współpracy z inwestorami. Raport wskazuje, że kwoty, jakie udało się zebrać polskim start-upom w ramach wszystkich dotychczasowych rund, nie są raczej imponujące. Największą grupą są firmy, które zebrały kapitał w wysokości od 1 mln do 2 mln zł – takiej odpowiedzi udzieliło 31 proc. ankietowanych. Kolejne 19 proc. deklaruje sumę w wysokości 2–5 mln zł, z kolei w przypadku 11 proc. wyniosła ona 5–10 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.
Polska giełda, trafnie odczytując blef Donalda Trumpa, jako pierwsza zdołała odrobić wszystkie straty spowodowane przez Dzień Wyzwolenia. Dziś większość inwestorów coraz wyraźniej stawia na TACO Trade (Trump Always Chickens Out).
Choć ostatnie tygodnie były bardzo burzliwe w krajowej polityce, złoty wykazał się wyjątkową stabilnością. Czy ma przestrzeń do umocnienia względem najważniejszych walut?
Popyt na spółki energetyczne wciąż trwa. Największe PGE notuje już 75-proc. zwyżkę od początku roku, przyspieszając jeszcze trend wzrostowy.
W poniedziałek, przy sennej atmosferze na głównych parkietach, na krajowy rynek akcji powróciły wzrosty. Indeks dużych spółek – WIG20 – pozostaje ponad kluczowymi wsparciami, ale indeks banków zaczyna już niepokoić.
Maj wydłużył czas trwania obecnej hossy na GPW do 32 miesięcy, a nasz wskaźnik wyceny znalazł się najwyżej od 2021 roku. Zerkamy też na wyceny za Odrą, nastroje na Wall Street, amerykański dług, kondycję dolara i złota.