#WykresDnia: Ropa znów staniała

Ropa WTI spadła poniżej 70 USD za baryłkę, ponieważ perspektywa recesji w USA groziła ograniczeniem popytu na paliwo. Ceny ropy nieznacznie wzrosły w czwartek, ale nie były w stanie odwrócić ponad 9-procentowego spadku z poprzednich trzech dni.

Publikacja: 04.05.2023 09:15

#WykresDnia: Ropa znów staniała

Foto: Adobestock

parkiet.com

Ropa naftowa taniała trzeci dzień z rzędu, ponieważ słabe dane dotyczące popytu z USA zwiększyły obawy, że światowa gospodarka zmierza w kierunku recesji.

Niedawny spadek, który spowodował zniżkę West Texas Intermediate o 14 proc. w ciągu roku pokazuje, że plan OPEC i jego sojuszników mający na celu odzyskanie kontroli nad rynkiem poprzez ograniczenie produkcji od tego miesiąca jeszcze nie działa. Szybki spread Brenta, który odzwierciedla różnicę cen między lipcowymi a sierpniowymi kontraktami futures, zawęził się do premii w wysokości 15 centów. To spadek w porównaniu z premią wynoszącą aż 43 centy na początku tygodnia, co sugeruje, że inwestorzy widzą krótkoterminową podaż przewyższającą popyt.

– To najtrudniejszy nóż do złapania od czasu rajdu ery pandemii – powiedział Daniel Ghali, strateg ds. Towarów w TD Securities. ("Łapanie spadającego noża" ma miejsce, gdy trader kupuje akcje, które ostatnio odnotowały duży spadek.) Pogorszenie rozpiętości czasowej ropy Brent sugeruje „znaczący spadek oczekiwań popytu na towary, przy czym inwestorzy pośrednio spodziewają się, że lądujemy awaryjnie. Po raz pierwszy obawy związane z recesją zaczęto uwzględniać w cenach na rynkach energii”.

Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe o 25 punktów bazowych w środę i zasugerowała możliwą przerwę w swojej agresywnej kampanii zacieśniania polityki pieniężnej, chociaż wiadomości te nie powstrzymały spadku cen ropy.

W USA rządowy raport ze środy pokazał, że popyt na benzynę spada, a dostawy paliw rosną. Popyt na paliwo do silników odrzutowych również spadł, pozostając jednak nieco powyżej poziomów z poprzedniego roku.

Po stronie podaży Rosja nie wykazała żadnych oznak trwałego spadku wypływów ropy z kraju, pomimo obietnicy ograniczenia produkcji o 500 000 baryłek dziennie. Eksport wzrósł powyżej 4 milionów baryłek dziennie w tygodniu do 28 kwietnia, poziom ten przekroczył tylko raz od czasu inwazji wojsk tego kraju na Ukrainę w lutym 2022 r., wynika z danych śledzenia tankowców opracowanych przez Bloomberg.

Istnieją jednak obawy, że zajęcie przez Iran drugiego tankowca w ciągu tygodnia może zakłócić żeglugę na jednym z najważniejszych szlaków handlowych na świecie. Przesyłki rurociągowe z północy Iraku i jego regionu kurdyjskiego do tureckiego portu Ceyhan pozostają bezczynne z powodu sporu między dwoma narodami.

W czwartek ceny ropy nieznacznie wzrosły

Nie były jednak w stanie odwrócić ponad 9-procentowego spadku z poprzednich trzech dni, ponieważ obawy dotyczące popytu u głównych konsumentów przeważyły ​​nad sygnałami, że Stany Zjednoczone mogą wstrzymać podwyżki stóp procentowych.

Kontrakty terminowe Brent wzrosły o 17 centów, czyli 0,2 proc., do 72,50 USD za baryłkę do 0257 GMT. Jednak od piątku Brent spadł o ponad 9 proc., a wcześniej w czwartek spadł do zaledwie 71,28 USD.

Ropa naftowa West Texas Intermediate (WTI) wzrosła o 2 centy do 68,62 USD za baryłkę. WTI spadła o prawie 11 proc. od piątku do środowego zamknięcia, a wcześniej w czwartek spadła do zaledwie 63,64 USD.

Ceny spadły w tym tygodniu w związku z oznakami słabego wzrostu produkcji w Chinach, największym na świecie importerem ropy, oraz po tym, jak Stany Zjednoczone, największy na świecie użytkownik ropy, podniosły w środę stopy procentowe do najwyższego poziomu od 2007 r., co zagraża przyszłemu wzrostowi gospodarczemu w tym kraju.

Mimo to, przy pewnym pozytywnym wzroście w amerykańskim sektorze usług i oczekiwaniach, że cięcia produkcji przez głównych producentów, które rozpoczęły się w tym miesiącu, ograniczą podaż, inwestorzy i analitycy ponownie kupują na rynku.

– Ropa zaczyna zyskiwać na znaczeniu, ponieważ wszystkie złe wiadomości dotyczące podaży i popytu zostały uwzględnione – powiedział Edward Moya, analityk OANDA.

Podczas gdy Fed zgodnie z oczekiwaniami podniósł stopy procentowe o ćwierć punktu procentowego, zasygnalizował, że może wstrzymać dalsze podwyżki, aby dać urzędnikom czas na ocenę skutków ostatnich upadłości banków i oczekiwanie na wyjaśnienie sporu o podniesienie pułapu zadłużenia USA.

Upadek trzeciego amerykańskiego banku od marca, spowodowany niezdolnością banku do zarządzania rosnącymi stopami procentowymi, miał również wpływ na ogólne rynki finansowe.

Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i sojusznicy, w tym Rosja, grupa znana jako OPEC+, rozpoczęła dobrowolne cięcia wydobycia o około 1,16 miliona baryłek dziennie na początku tego miesiąca i oczekuje się, że będą one wspierać rynek idący w kierunku okres letniego szczytu zapotrzebowania.

– Wygląda na to, że OPEC+ będzie wywierać presję, aby w końcu pokazać, że są w stanie spełnić te ograniczenia produkcji i być może być w stanie zasygnalizować, że nadchodzą kolejne cięcia – powiedział Moya.

Inwestorzy czekają również na rozwój wydarzeń ze strony Europejskiego Banku Centralnego, który ma podnieść stopy procentowe na siódme posiedzenie z rzędu w czwartek.

Chińskie obawy dotyczące popytu nadal ciążą na rynku, zwłaszcza po tym, jak badanie sektora prywatnego wykazało w czwartek, że aktywność fabryk nieoczekiwanie spadła w kwietniu z powodu słabszego popytu krajowego.

Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?
Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?