Kto pochwali się wyższymi zyskami w przyszłym roku?

Eksperci prognozują, że 2014 r. pod względem wyników finansowych będzie udany dla banków. Słabsze nastroje panują w odniesieniu do spółek energetycznych i surowcowych.

Publikacja: 23.12.2013 10:00

PKO BP Zbigniew Jagiełło prezes Analitycy prognozują, że w 2014 r. PKO BP ma szansę zostać najbardzi

PKO BP Zbigniew Jagiełło prezes Analitycy prognozują, że w 2014 r. PKO BP ma szansę zostać najbardziej zyskowną spółką na warszawskim parkiecie. Czysty zarobek grupy w przyszłym roku może wzrosnąć o przeszło 625 mln zł, czyli o 20 proc. Eksperci oczekują, że zwiększać się będą również jej przychody oraz wynik operacyjny. W ocenie analityków także inni przedstawiciele sektora finansowego będą mogli zaliczyć przyszły rok do udanych.

Foto: Archiwum

O 1,5 proc., do 443,5 mld zł, mogą w 2014 r. wzrosnąć przychody 55 spółek wchodzących w skład indeksów WIG20 i mWIG40, a ich łączny wynik netto zwiększy się o 8,2 proc., do 36,2 mld zł – wynika z szacunków „Parkietu" na podstawie prognoz analityków zgromadzonych przez agencję Bloomberg (w zestawieniu zabrakło pięciu spółek, dla których agencja nie posiadała prognoz wyników). Przyszły rok przyniesie zatem poprawę rezultatów największych firm z warszawskiej giełdy. W 2013 r. eksperci spodziewają się bowiem spadku łącznego zysku netto analizowanych firm o 11,1 proc. (zdaniem analityków wyniesie on 33,5 mld zł). W wypadku sprzedaży oczekują zaś obniżki o 6 proc., do 437,1 mld zł.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Rekordy indeksów z cłami Trumpa w tle. Na ile jeszcze starczy paliwa?
Analizy rynkowe
Finansowanie magazynów energii wciąż ryzykowne dla banków
Analizy rynkowe
Creotech, Scanway i inni. Czyli polskie spółki przed kosmiczną szansą
Analizy rynkowe
Ameryka nie została obsypana porozumieniami handlowymi
Analizy rynkowe
Giełdy wchodzą z optymizmem w kolejne półrocze
Analizy rynkowe
W mijającym półroczu posiadacze krajowych akcji mogli dużo zarobić