Reklama

Hossy spodziewa się blisko 57 proc. inwestorów

Indeksy GPW jakby nieśmiałe, w atmosferze niedowierzania, kierują się ku górze. Zakupy wspiera decyzja RPP o obniżce stóp procentowych do najniższego poziomu w historii, a także maksima giełd zagranicznych.

Aktualizacja: 15.02.2017 04:07 Publikacja: 18.03.2013 05:00

Hossy spodziewa się blisko 57 proc. inwestorów

Foto: GG Parkiet

Na giełdzie wyceniana jest przyszłość, lepsze wyniki spółek, w czym niewątpliwie pomoże niższy koszt pieniądza. Gdy już uda im się je osiągnąć, a wskaźniki rynkowe będą wysokie, ceny będą prawdopodobnie na szczytach. Na GPW jesteśmy w środku sezonu publikacji raportów okresowych, w których spółki prezentują często gorsze dane od tych z 2011 r. Duże spółki kuszą jednak dywidendami i możliwością poprawy wyników.

W badanym tygodniu zakończonym w czwartek udział byków wzrósł do poziomu najwyższego od końca stycznia. Byki ponownie przejęły inicjatywę i stanowią

56,9 proc. inwestorów na GPW. Utrzymujący się w ostatnich miesiącach optymizm odzwierciedla pozytywne oczekiwania co do przyszłości. W najbliższych sześciu miesiącach zdaniem inwestorów będziemy mieli hossę. Jednak czy odsetek byków nie jest już skrajnie wysoki? Wiele

spółek na GPW tkwi w marazmie, próbując przetestować najmniej cierpliwych inwestorów. Część z nich nie przeszła testu działania w otoczeniu kryzysowym. Są jednak liderzy, którzy szturmują maksima.

Komentarz do badania INI z tygodnia zakończonego 14 marca

Reklama
Reklama
Analizy rynkowe
WIG na nowych szczytach, odzież na podium, energia w ogonie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Analizy rynkowe
Rekordy na GPW w połowie grudnia, a indeksy mają dalej puchnąć
Analizy rynkowe
Efekt grudnia na warszawskich gigantach
Analizy rynkowe
Polska giełda wciąż rozdaje prezenty. Są nowe szczyty
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Analizy rynkowe
Złoto zmniejszyło amerykański deficyt handlowy. Najniższy od pięciu lat
Analizy rynkowe
„Maluchy” nadal czekają na szansę. Czy przyszły rok będzie do nich należał?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama