Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Święta to moment szczególny, kiedy nasuwają się rozmaite refleksje. To okazja, by spojrzeć na obecną sytuację w szerszym, historycznym kontekście. Zastanówmy się nad znaczeniem wahań kursów akcji w dłuższym okresie. Znamienny jest choćby fakt, że WIG20 od ponad siedmiu lat właściwie tkwi w miejscu, bezproduktywnie wahając się w górę i w dół. Poziom 2400 pkt, poniżej którego indeks osunął się w ostatnich tygodniach, notowany był na przestrzeni tych lat wielokrotnie: począwszy od września 2005 r. poprzez wrzesień 2008 r., przełom lat 2009/2010, a wreszcie sierpień 2008 r. Jakże różne były okoliczności towarzyszące przebijaniu tego poziomu. O ile w 2005 r. na rynku panowała euforyczna hossa, to na jesieni 2008 r. inwestorzy panicznie pozbywali się akcji. Potem dla odmiany rynek znów rósł, by w 2011 r. na nowo się załamać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.