Historia spółki, która złamała monopol Poczty Polskiej zaczęła się dość zwyczajnie. W 1999 r. na długo przed debiutem Integer.pl na giełdzie Rafał Brzoska wspólnie z kolegą i przyszłą żoną uruchomił firmę zajmującą się kolportażem druków adresowych. Przyznaje, że zaczynał od roznoszenia 2,5 tys. ulotek w strugach deszczu, a działalność finansował z pieniędzy zarobionych podczas wakacyjnej pracy za granicą. W ciągu następnego roku pojawiły się pierwsze ważne umowy z międzynarodowymi sieciami. Wśród nich były m.in. Tesco, Auchan czy MediaMarkt. Dwa lata od rozpoczęcia działalności firma była już absolutnym liderem w zakresie dystrybucji bezadresowej, czyli popularnych gazetek promocyjnych.
Historyczne poziomy
Jednak rewolucję w rozwoju firmy przyniosło dopiero uruchomienie flagowego projektu spółki InPost, czyli pierwszego operatora pocztowego, który był bezpośrednim konkurentem Poczty Polskiej. InPost to rozwiązanie wówczas w ogóle nieznane na polskim rynku. Paczkomaty umożliwiały szybkie i bezpieczne nadawanie i odbieranie paczek przez całą dobę. Zniknęły też kolejki, które skutecznie zniechęcały ludzi do korzystania z usług Poczty Polskiej. Aby sprostać zamówieniom, firma Brzoski potrzebowała nagłego zastrzyku kapitału. Decyzja była jasna: wchodzimy na giełdę. I 30 października 2007 r. plan się ziścił. Cenę emisyjną akcji ustalono na poziomie 13,5 zł. Od tamtej pory walory spółki systematycznie drożeją, a inwestor, który w momencie debiutu dostrzegł wschodzącą gwiazdę warszawskiego parkietu, osiągnąłby już stopę zwrotu na poziomie blisko 2000 proc. To jeden z najlepszych wyników w historii polskiej giełdy i co więcej na rynku nie widać sygnałów, aby trend wzrostowy się odwrócił.
– Odwaga połączona z nowoczesnym podejściem do biznesu, którą prezentujemy od początku istnienia firmy, przyniosły zamierzony skutek – mówi „Parkietowi" Rafał Brzoska. – Sukcesy w branży pocztowo-kurierskiej pozwoliły zdobyć duże zaufanie inwestorów, zwłaszcza tych, którzy poszukiwali rozsądnej inwestycji w czasach kryzysu.
– To historyczny wynik – nie ma także wątpliwości Sobiesław Kozłowski, ekspert ds. rynków akcji w DM Raiffeisen, i dodaje: – A jeśli spełnią się składane obietnice, spółka będzie kontynuowała trwający trend wzrostowy.
Biznesowa wizytówka
A plany i obietnice spółki są bardzo optymistyczne. Co więcej, naprawdę rozpalają nadzieje inwestorów. Tylko wczoraj po publikacji „Parkietu" na temat strategii Brzoski, papiery Integera drożały nawet o 3,8 proc., dochodząc do poziomu 318,5 zł. Jakie to plany? Choćby zainstalowanie do końca roku kolejnych 350 paczkomatów w Polsce, instalacja paczkomatów V generacji czy umożliwienie przechowywania tam żywności. Jeszcze bardziej rewolucyjne plany dotyczą zagranicy.