Awans powodem zwyżek

Średnio o 6 proc. zdrożały akcje 10 debiutantów w WIG30 na wieść o włączeniu ich do tego prestiżowego indeksu. Co więcej, zwyżki mogą być kontynuowane.

Aktualizacja: 08.02.2017 11:52 Publikacja: 23.08.2013 14:00

WIG30 podnosi wyceny

WIG30 podnosi wyceny

Foto: Bloomberg

Już tylko miesiąc pozostał do publikacji nowego indeksu na warszawskim parkiecie. W skład WIG30 wejdzie 20 dotychczasowych uczestników WIG20 oraz 10 debiutantów, których wyłoniła giełda. Sprawdziliśmy, jak zmieniły się ich kursy po informacji, że znajdą się wśród prestiżowych blue chips. A zmieniły się znacznie i w wielu przypadkach awans do giełdowej „ekstraklasy" mógł być jedynym silnym powodem drożejących walorów.

WIG30 podnosi wyceny

Największymi zwyżkami (17,2 proc.) wśród debiutantów może pochwalić się TVN, który po kilku miesiącach nieobecności wśród blue chips, znów tam wraca. Wzrost TVN wydaje się o tyle ciekawy, że w międzyczasie (do środy) nie opublikowano żadnej znaczącej informacji na temat spółki, a inwestorów odstraszać mogły dodatkowo zmniejszające się wpływy z reklam. Akcje TVN były wczoraj wyceniane na 13,4 zł. Tak drogie nie były od końca 2011 r. Również wczoraj spółka ujawniła wyniki II kwartału: mniejszą stratę netto, wyższy zysk operacyjny. Świetnie radziła sobie również spółka LPP, której walory kosztowały wczoraj 8500 zł. Kurs akcji kierowanej przez Marka Piechockiego firmy w ciągu zaledwie ośmiu sesji wzrósł o 19 proc. Zwyżki rozpoczęły się 6 sierpnia, a więc w dniu przedstawienia przez Adama Maciejewskiego, prezesa GPW, potencjalnych kandydatów do nowego indeksu. Inwestorzy płacili wówczas za papiery 7410 zł, a dziesięć dni później było to już 8800 zł. W międzyczasie spółka nie publikowała żadnych znaczących informacji, co pozwala przypisywać zwyżki awansowi do WIG30. 16 sierpnia rozpoczęła się drobna korekta, ale już wczoraj LPP wróciło do giełdowego wzrostu. Powodem zwyżek są świetne wyniki za II kwartał, z których wynika, że odzieżowy gigant zwiększył przychody ze sprzedaży aż o 30 proc. Dodatkowo ostatnia rekomendacja Espirito Santo z ceną docelową 10 010 zł nadal może zachęcać inwestorów do kupna papierów LPP.

Lepiej niż szeroki rynek

Kolejnymi świetnie radzącymi sobie spółkami są Netia i ING Bank Śląski. Papiery obu debiutantów wzrosły od 6 sierpnia o ponad 8 proc. W ich przypadku zwyżki mogły być jednak spowodowane innymi przyczynami. Obie spółki zaprezentowały dobre wyniki za II kwartał z ambitnymi prognozami rozwoju. Trudno wykluczyć jednak, aby premia z tytułu awansu nie była obecna także w ich wycenach.

Następne drożejące spółki to Enea, CCC, Alior Bank, Azoty Tarnów. Boryszew wyszedł na zero. Według wyliczeń „Parkietu" debiutanci na swoim awansie do giełdowej ekstraklasy zarobili średnio 6 proc.

– To bardzo solidny wzrost. Spółki te radziły sobie lepiej niż szeroki rynek, co pozwala myśleć, że rynek zareagował pozytywnie na informację o powstaniu nowego indeksu – zaznacza Bartłomiej Cendecki, zarządzający w Quercus TFI.

– Spółki, które mają wejść do WIG30, rzeczywiście zachowywały się lepiej od średniej rynkowej – dodaje Zbigniew Obara, ekspert ds. analiz BM Alior Banku, i jako jeden z powodów podaje również napływ kapitału do funduszy inwestycyjnych: – Czołówka spółek z mWIG40, które wejdą do WIG30, to spółki o poprawnych fundamentach, w większości kilkumiliardowej kapitalizacji i z dużym obrotem akcjami średnio na sesji.

Wyróżnił się tylko Cyfrowy Polsat, który jako jedyny w gronie debiutantów zaliczył mocne spadki. Zarówno analitycy Societe Generale, jak i Deutsche Banku obniżyli rekomendacje dla tej firmy.

Zagranica zacznie kupować

Nasi rozmówcy zauważają, że debiutujące 10 spółek to przede wszystkim firmy prywatne, osiągające na przestrzeni ostatnich lat duży sukces. Dodają, że firmy te ciągle mają potencjał rozwojowy i nie można wykluczyć, iż, podobnie jak stało się to w przypadku LPP, za jakiś czas, mogą stawać się liderami polskiego rynku.

Spory optymizm pojawia się również w wypowiedziach Tomasza Regulskiego, analityka rynków finansowych Raiffeisen Polbank.

– Zakwalifikowanie spółki do bardziej prestiżowego indeksu powinno zwiększyć zainteresowanie nimi, zwłaszcza ze strony inwestorów zagranicznych – przekonuje Regulski i dodaje: – Wydaje się, że do tej pory portfele inwestorów nie były wystarczająco wyeksponowane na te dziesięć spółek, a fakt wejścia do WIG30 to dobry pretekst do kupna i zarobku na walorach awansujących spółek.

Łukasz Porębski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Polskich, zauważa, że 10 debiutantów notowanych jest z „premią blue chips".

– Inwestorzy wierzą, że obecność tych spółek w blue chips wiąże się z większą płynnością, zainteresowaniem zagranicy, lepszym pokryciem analitycznym, większymi możliwościami rozwoju przy ewentualnej emisji akcji czy większej rozpoznawalności marki – wymienia Porębski i zastrzega: – Na pewno jednak wejście tych spółek do WIG30 nie spowoduje gwałtownej zmiany płynności, ale stopniową jej poprawę.

Takie zwyżki mogą się powtórzyć

A stopniowa poprawa płynności, związana z awansem do WIG30, zwiększa szansę na awans do międzynarodowych indeksów, takich jak chociażby CESI (Central European Stock Index). Ten środkowoeuropejski indeks skupia spółki o największej płynności w regionie. Innym znaczącym indeksem jest MSCI Emerging Markets, do którego w lutym awansowały Azoty Tarnów. Na tę optymistyczną wiadomość papiery tarnowskiej spółki drożały w ciągu dnia o 5 proc., a dzienne obroty osiągnęły nienotowany dotychczas poziom kilkudziesięciu mln zł. Ale najlepszym przykładem tego, jak awans do bardziej prestiżowego indeksu wpływa na kurs spółki, jest wchodząca w skład sWIG80 spółka Police. Kiedy tylko pojawiła się informacja, że znajdzie się ona w MSCI Poland Small Cap, jej akcje zdrożały w ciągu jednego dnia o 17 proc.

Jeśli tylko debiutanci zainteresują krajowych i zagranicznych inwestorów, możemy liczyć, że kolejne spółki zasilą międzynarodowe indeksy. A lista atrakcyjnych i płynnych spółek wciąż będzie się wydłużała, zachęcając do aktywnego inwestowania na polskim rynku.

[email protected]

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?