Reklama

Pytania do...Sobiesława Kozłowskiego, eksperta ds. rynków akcji w DM Raiffeisen

Aktualizacja: 08.02.2017 11:52 Publikacja: 23.08.2013 14:00

Średnio o 6 proc. wzrósł w ciągu ponad dwóch tygodni kurs 10 spółek, które wejdą do WIG30. Czy to dużo?

Dużo, ale zarazem mało. Dużo, ponieważ WIG20 od 6 sierpnia wzrósł o 2,1 proc., a WIG wzrósł 3,7 proc. Jednakże średnio, gdyż w tym samym czasie mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio po 5,3 proc. i 6,1 proc. Oczywiście indeks blue chips nie uwzględnia dywidend, więc powyższa statystyka jest nieco zaburzona przez dywidendę PZU, która „odjęła" od WIG20 blisko 22 pkt. Reasumując teoretyczna zmiana była zbliżona do rynkowej, choć w ramach spółek z WIG30 były perełki, jak TVN (+17 proc.) czy LPP (+15 proc.).

Jakie korzyści wynikają z wejścia tych spółek do indeksu WIG30?

Oprócz oczywistych korzyści wizerunkowych zwróciłbym uwagę na benefity związane ze wsparciem płynności. Inwestorzy preferują spółki płynne, a najpłynniejsze są blue chipy, czyli do tej pory spółki z WIG20, a od 23 września spółki z WIG30. W spółki z WIG30 będą zapewne inwestowały ETF-y oraz inwestorzy zagraniczni, ponadto podwyższone zainteresowanie dodatkowymi 10 spółkami zwiększa szanse na wzrost ich udziału w indeksach regionalnych czy globalnych, jak np. MSCI.

Przykłady PZU i Tarnowa pokazują, że awans do tych indeksów wiąże się z dużymi zwyżkami kursów. Czy to może się powtórzyć?

Reklama
Reklama

Wielkość udziału danej spółki w indeksach krajowych czy też regionalnych oraz globalnych jest pochodną wartości obrotu na akcjach danej spółki oraz wartością akcji w wolnym obrocie. Ponieważ free float się nie zmieni, ale jest szansa na wzrost zainteresowania nowymi spółkami w indeksie WIG30 wspierając wartość obrotów, tym samym zostaje otwarta perspektywa na wzrost udziału w indeksach regionalnych czy globalnych. Udział w indeksach ma charakter relatywny, ponieważ wzrost udziału kraju lub spółki może nastąpić w wyniku spadku obrotów/wartości innych spółek. Ostatecznie udział w indeksach zależy od wyników finansowych spółek – ich poprawa sprzyja zwyżce obrotów, jak i wzrostowi kapitalizacji, a pogorszenie wyników zmniejsza zainteresowanie i udział w indeksach. Klasycznym przykładem jest LPP, które zadebiutuje w WIG30 od razu z dziewiątym największym udziałem spośród 30 spółek.

Czy możemy liczyć, że płynność tych spółek znacznie wzrośnie?

Opcją na zwiększenie wartości obrotów byłoby umożliwienie krótkiej sprzedaży i handel pożyczonymi akcjami. Ostatnio za tym rozwiązaniem lobują władze GPW, a dyskusja o OFE może być katalizatorem zmian realnie wspierających krótką sprzedaż.

Analizy rynkowe
Polska giełda wciąż rozdaje prezenty. Są nowe szczyty
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Analizy rynkowe
Złoto zmniejszyło amerykański deficyt handlowy. Najniższy od pięciu lat
Analizy rynkowe
„Maluchy” nadal czekają na szansę. Czy przyszły rok będzie do nich należał?
Analizy rynkowe
Wydobycie ropy w USA znów rekordowe
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Analizy rynkowe
Srebro z kolejnym rekordem. Również miedź błyszczy na rynku
Analizy rynkowe
Wyceny krajowych spółek pną się w górę bijąc kolejne rekordy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama