Spółki odzieżowe rozpoczęły jesienne żniwa

Mocno zyskują notowania nie tylko liderów branży takich jak LPP i CCC, ale także mniejszych firm. Czy lepsze nastroje konsumentów przełożą się na większą sprzedaż w IV kwartale?

Wczesne nadejście jesieni sprzyja odzieżowym i obuwniczym detalistom. Widać to w zachowaniu ich kursów, które po ogłoszonych na początku września zmianach w OFE z nawiązką odrobiły straty.

Wyniki pójdą w górę...

– Dla spółek odzieżowych i obuwniczych pogoda ma duże znaczenie. Jeśli na początku września jest zimno, to wcześniej zaczyna się sprzedaż kolekcji jesienno-zimowej i korzystają na tym dwojako: zwiększają sprzedaż i marże – wyjaśnia Sylwia Jaśkiewicz, zastępca dyrektora działu analiz i rekomendacji w DM IDMSA.

– Inwestorzy oczekują dobrych wyników w III kwartale. Według mnie będą one lepsze niż w ubiegłym roku. Jednak na razie jest trochę zbyt wcześnie, żeby powiedzieć, jak dobre, bo pozostało jeszcze kilka dni sprzedaży we wrześniu – dodaje.

Jej zdaniem poprawę rezultatów mogą przedstawić m.in. odzieżowe LPP, obuwnicze CCC i odzieżowo-jubilerska Vistula. – W przypadku LPP wyniki będą bardzo dobre, w CCC dobre i lepsze niż w ubiegłym roku, ale będą obciążone kosztami rozwoju. LPP już od dłuższego czasu się rozwija i w jego przypadku koszty nie będą tak widoczne jak w obuwniczej spółce – wyjaśnia Jaśkiewicz.

Zwraca uwagę, że w przyszłym roku powinniśmy zobaczyć efekty ekspansji LPP i CCC, które zwiększają powierzchnię handlową w tempie ok. 30 proc. rocznie. – Te efekty jeszcze nie są zmonetyzowane i wyniki powinny poprawiać się skokowo – dodaje.

...ale poprawa już w cenie

Czy dobre rezultaty spółek odzieżowych za III kwartał są już w cenach ich akcji?

– Wyniki za ten okres musiałyby być naprawdę wyjątkowo dobre, aby kursy akcji LPP i CCC jeszcze poszły w górę. Jesienna pogoda sprzyja we wrześniu sprzedaży tych spó łek i z pewnością będzie miała pozytywny wpływ na ich wyniki w III kwartale, ale ich kursy już zdyskontowały te informacje – uważa Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP.

Zakłada, że wyniki liderujących w swoich branżach LPP i CCC w III kwartale będą bardzo dobre i tylko potwierdzą oczekiwania rynku. – Nie spowodują jednak, że ich wycena wzrośnie i nie przyczynią się do podniesienia prognoz wyników na cały rok – wyjaśnia ekspert DM PKO BP.

Czy w IV kwartale, który jest najistotniejszy dla spółek z branży, uda się podtrzymać wysokie dynamiki? Marcin Stebakow, analityk DM BPS, wyjaśnia, że w tym okresie najważniejszy jest październik i pierwsza połowa listopada, kiedy prowadzona jest sprzedaż na pełnomarżowej kolekcji. W pozostałym okresie IV kwartału trwają zwykle obniżki cen.

– Jeśli w październiku i listopadzie będzie chłodno i deszczowo, albo nawet spadnie śnieg, to dla firm z branży będzie to okres żniw. Te dwa miesiące w ok. 60-proc. wpływają na zyski w całym roku – mówi Stebakow. Dodaje, że na wyniki wpływ będzie miał też rozwój powierzchni, który jest szczególnie dynamiczny w przypadku LPP i CCC. – Sklepy otwarte jeszcze w październiku mogą mieć jeszcze pozytywny wpływ – zaznacza analityk.

Nastroje się poprawiają

W sierpniu sprzedaż detaliczna wzrosła wobec ubiegłego roku o 3,4 proc., nieco więcej, niż oczekiwano. – Cieszy nas widoczne ożywienie w popycie konsumpcyjnym. W segmentach odpowiadających za ponad 80 proc. przychodów grupy odczuwamy tę pozytywną tendencję – przyznaje Grzegorz Pilch, prezes Vistuli. Dodaje, że jego grupie nie tylko ze względu na umorzenie długu (ok. 50 mln zł) szykuje się historyczny rok. – Po I półroczu jesteśmy na plusie (4,4 mln zł – red.), więc baza do zrobienia dobrego wyniku w całym roku jest dobra. Będziemy dobrze zatowarowani na IV kwartał. Do tego cały nasz program rozwojowy został skumulowany w końcówce roku: we wrześniu otworzyliśmy już 3 sklepy, kolejne 10 otworzymy w ciągu kolejnego miesiąca. Liczymy, że w kluczowym IV kwartale pomoże to osiągnąć dużo lepsze wyniki. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do IV kwartału i wyniku całorocznego – mówi Pilch.

– Prognozuję, że w tym roku Vistula osiągnie 9,5 mln zł zysku netto oczyszczonego ze zdarzeń jednorazowych. To duża poprawa, bo w 2012 r. oczyszczony wynik był bliski 1 mln zł – wskazuje Jaśkiewicz.

Ostatnio mocno zyskiwały także akcje Redanu – przez trzy miesiące podrożały o 75 proc.

– Na razie jest zbyt wcześnie na stwierdzenie, czy obecny poziom kursu ma jeszcze potencjał do wzrostu. Zweryfikują to wyniki za III kwartał. Mogą być lepsze niż przed rokiem, bo spółka za emisję akcji przejęła magazyn i znikną koszty jego wynajmu. Poza tym poprawia marże w segmencie modowym i otwiera, głównie franczyzowe, „sklepy wyspy", które przy niskich kosztach osiągają dobrą sprzedaż – uważa Stebakow.

[email protected]

Chcemy utrzymać wzrost sprzedaży i marż - Mirosław Misztal, prezes Monnari

W lipcu i sierpniu udało nam się dość dobrze wyprzedać kolekcję wiosna–lato, którą sprzedaliśmy w około 97 proc. Nie mogę odnosić się do wyniku za III kwartał, ale skoro sprzedaż była dobra, to można wywnioskować, że także wynik powinien być lepszy niż rok temu. Nowa kolekcja jesień–zima w sklepach jest już od 15 lipca. We wrześniu tego roku, w przeciwieństwie do lat 2011 i 2012, pogoda nam sprzyja. Odpowiedzialność sklepów i sprzedaż jest więc wyższa niż w ubiegłym roku. Moim zdaniem jesteśmy dość dobrze przygotowani do sezonu jesienno-zimowego i powinno to dać odpowiednie efekty. Wrześniowa sprzedaż jest prowadzona w pierwszych cenach i widać, że nasza kolekcja została dobrze przyjęta przez rynek. Mam nadzieję, że w IV kwartale uda nam się podtrzymać wzrost sprzedaży i poprawę marży.

Pozytywny trend w markach męskich trwa - Grzegorz Pilch, prezes Vistuli

Po wrześniu, który jest pierwszym ważnym miesiącem sprzedaży nowej kolekcji, w dalszym ciągu widać, że tendencje w naszej grupie są utrzymane: najmocniejszym segmentem jest modowy męski (Vistula i Wólczanka), gdzie osiągamy blisko dwucyfrowe dynamiki wzrostu. W części damskiej (Deni Cler) wstępna ocena kolekcji i jej sprzedaż jest gorsza. Negatywny trend w przypadku tej marki pojawił się w I kwartale tego roku i trwał również w II kwartale. Musimy mocniej nad nią popracować – poprawić sprzedaż i marże. Również sam profil kolekcji wymaga korekty, ale ten proces trwa i rezultatów możemy oczekiwać w przyszłym roku. Założony przez nas tegoroczny wynik dla Deni Cler może być trudny do osiągnięcia, ale wyniki tej marki nie będą miały dużego wpływu na rezultaty całej grupy, bo pod względem sprzedaży stanowią nieco ponad 10 proc. ogółu przychodów.

Liczymy, że IV kwartał będzie udany - Bogusz Kruszyński, wiceprezes Redanu

W ostatnich miesiącach uzyskujemy poprawę obrotów szczególnie w sieci TextilMarket. Jednocześnie to, co ważne, dynamika sprzedaży segmentu dyskontowego jest większa względem wzrostu powierzchni handlowej. To przekłada się też na poprawę osiąganej marży. Wstępnie możemy szacować, że we wrześniu utrzymujemy ten pozytywny trend. Jest jednak trochę za wcześnie na szczegółowe podsumowanie wyników. W segmencie fashion przygotowaliśmy jesienną kolekcję, która naszym zdaniem jest lepiej dopasowana do oczekiwań klientów. Po raz kolejny oferujemy także limitowaną kolekcję Claudia & Top Secret. Liczymy, że prowadzone działania przyniosą nam poprawę wyników zarówno w III kwartale, jak i kolejnych okresach. Przed nami najważniejszy ze względów sezonowych okres sprzedaży. Liczymy, że będzie udany.

Dobra sprzedaż we wrześniu - Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi

Wstępnie możemy ocenić, że nasze wyniki sprzedaży we wrześniu będą bardzo dobre.

Jeśli chodzi o sprzedaż obuwniczej marki Gino Rossi, może być ona powyżej naszych oczekiwań. Natomiast sprzedaż odzieżowego brandu Simple powinna być zgodna z oczekiwaniami.

Z naszych obserwacji wynika, że jesienna kolekcja obuwia Gino Rossi cieszy się dużym powodzeniem i oczekujemy, że będzie miała istotny wpływ na wypracowanie wzrostu wyników w drugim półroczu.

Natomiast wyniki z pierwszego półrocza (95 tys. zł zysku netto i 100,6 mln zł przychodów) są zgodne z naszymi planami i potwierdzają odzyskanie trwałej zdolności operacyjnej grupy do wypracowania dodatnich wyników i wzrostu marż, dlatego w pełni podtrzymujemy naszą prognozę przychodów i wyniku EBITDA na 2013 rok.