Spadające wyceny spółek przy stosunkowo dobrych fundamentach i perspektywach gospodarczych powodują, że w ostatnich miesiącach uaktywnili się inwestorzy branżowi. Widać to po rosnącej liczbie wezwań (Magellan, Duon, Ferro, ACE, Quantum Software, Pani Teresa Medica). Zdaniem ekspertów ten trend może przybrać na sile.
Widać zainteresowanie
– Małych i średnich spółek, które mogą być przedmiotem wezwania, jest bardzo dużo. Wyceny polskich „misiów" są dziś niskie – wskaźnik C/Z jest mniejszy od 10 w mniej więcej co trzeciej firmie. Jednocześnie w większości przypadków ich zyski rosną: a to z powodu polskiego rynku, a to dzięki eksportowi do Europy Zachodniej, a to za sprawą niskich cen surowców – mówi Adam Łukojć, zarządzający w Skarbcu TFI. Dodaje, że polscy inwestorzy nie mają nowych pieniędzy z powodu braku istotnych napływów gotówki netto, więc nie spieszą się do kupowania akcji, nawet tych bardzo tanich.
Czy fundusze private equity widzą w tej chwili ciekawe biznesowo i atrakcyjnie wyceniane spółki z GPW? – Jak najbardziej. Penta Investments jest właścicielem spółek w wielu różnych branżach, m.in. handlu, ochronie zdrowia, szerokiej branży finansowej oraz produkcyjnej. Jako inwestor aktywnie uczestniczący w budowie wartości spółek chętnie wracamy do branż, które znamy. Jednak w kontekście GPW to nie branże, ale konkretne spółki są ciekawe – mówi Łukasz Waszak, menedżer inwestycyjny w Pencie.
Dodaje, że fundusz jest zainteresowany silnymi spółkami, liderami swoich branż, które w długim terminie mogą stabilnie zwiększać wartość. – Takim projektom jesteśmy w stanie dostarczyć długoterminowe wsparcie kapitałowe w horyzoncie przekraczającym klasyczną definicję funduszu private equity – zaznacza.
Kto może być przejęty?
Najwięcej wskazań (pięć) dostała Netia. – To niekończąca się opowieść o przejęciu. Polski rynek telekomunikacji musi się skonsolidować, żeby wykorzystać efekt skali i synergii. Netia może być atrakcyjnym aktywem dla podmiotów nieposiadających stacjonarnej infrastruktury (jak np. P4, Cyfrowy Polsat, T-Mobile) lub dla podmiotów chcących wejść w segment payTV w obszarach o dużej gęstości zaludnienia (potencjalnie P4, T-Mobile, Orange) – mówi jeden z analityków. W połowie 2014 r. konkurencyjna Vectra ogłosiła wezwanie na jedną trzecią akcji, ale ostatecznie do niego nie doszło, bo za mało chętnych złożyło zapisy. Z tej branży typowany jest też Hyperion.