Pięć firm, które w 2016 roku mogą pokonać rynek

KGHM? A może spółki z subindeksu WIG-Informatyka? Przedstawiamy firmy, które zdaniem ekspertów w tym roku mają szansę na pokonanie rynku. Każdy z nich typuje firmę, w której obecnie pokłada największe nadzieje.

Publikacja: 08.03.2016 13:00

Pięć firm, które w 2016 roku mogą pokonać rynek

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Pojawiła się szansa, że bieżący rok przyniesie inwestującym na GPW dodatnie stopy zwrotu. Dlatego zwróciliśmy się do kilku ekspertów z prośbą o wytypowanie ich faworyta 2016 roku. Każdy z ekspertów zaprezentował bogatą argumentację za spółką, której kurs, w jego ocenie, ma największe szanse na solidną zwyżkę.

Przedstawiciel z WIG20

Tomasz Krajewski, analityk BM Deutsche Banku, szukając mocnej spółki na najbliższe miesiące, wziął pod uwagę przede wszystkim ostatnie zachowanie cen surowców na światowych giełdach. – Jest duża szansa na odwrócenie nastawienia do tej klasy aktywów w nieco dłuższym terminie, co może oznaczać, że rok 2016 będzie należał właśnie do surowców. Wzrost cen ropy, złota czy też miedzi daje nadzieję na mocniejsze zachowanie emerging markets – ocenia.

Szukając spółek mocno uzależnionych od cen surowców, analityk BM Deutsche Banku postawił na KGHM. – Zakładając scenariusz globalnego wzrostu na rynkach wschodzących, zapewne znaczny kapitał mógłby zainteresować się polskim potentatem miedziowym, ponieważ jest to jedna z największym firm z tej branży na świecie. Po sesji z 2 marca na rynku gruchnęła informacja z KGHM o odpisach z tytułu testów na utratę wartości w wysokości 5 mld zł. Informacja zdawałoby się mocno negatywna, jednak rynek zareagował na nią jedynie porannym spadkiem kursu, który w trakcie sesji przerodził się w znaczny wzrost (7 proc.) – mówi Tomasz Krajewski. – Takie zachowanie inwestorów może świadczyć o bardzo mocnym zainteresowaniu akcjami tej firmy. Największym ryzykiem dla opisanego wyżej scenariusza byłoby dalsze pogorszenie się sytuacji gospodarczej w Chinach, których ocena makro mocno odbija się na wycenach surowców – dodaje.

Giełdowe gry

Dwóch ekspertów wytypowało spółki z subindeksu WIG-Informatyka. Pierwszą z nich jest 11 bit studios. Dlaczego warto się nią zainteresować? Przede wszystkim ze względu na dobre recenzje nowych produktów.

– W styczniu miał miejsce debiut gry „This War of Mine The Little Ones". Przychody ze sprzedaży tego tytułu będą miały kluczowy wpływ na wyniki za cały 2016 rok. Gra jest dobrze oceniana przez graczy. Według portalu Metacritic.com dostała 78/100 punktów na platformę PS4 oraz 79/100 na XBOX One. Trzeba również pamiętać, że spółka otrzyma około 40 proc. wartości sprzedaży w porównaniu z 70 proc., jakie uzyskała z wersji na PC, ale z drugiej strony gry na konsole są droższe – podkreśla Jakub Rafał, analityk Noble Securities. – Dodatkowo w 2016 roku spółka planuje premierę trzech nowych gier, które współfinansuje. Pierwsza powinna ukazać się w sprzedaży już w drugim kwartale 2016 roku. Będą to wielkościowo gry podobne do „This War of Mine", a firma otrzyma od 30 do 70 proc. przychodów – dodaje.

Analityk Noble Securities zwraca również uwagę na kolejną grę, która może wpłynąć na wyniki spółki jako bonus. – Na czwarty kwartał tego roku zaplanowana jest premiera gry „Industrials". Nie znamy za dużo szczegółów nowej produkcji, ale wiemy, że będzie to gra z gatunku bardziej popularnych niż typu niezależnej produkcji. Przychodów ze sprzedaży gry „Industrials" nie uwzględniam w naszych prognozach na 2016 rok i traktuję ją jako potencjalny bonus, który może mieć pozytywny wpływ na wyniki – dodaje Jakub Rafał.

Drugi informatyczny kandydat

Piotr Kaźmierkiewicz, analityk CDM Pekao, za swojego faworyta w 2016 roku uznał LiveChat, tak jak 11 bit studios z indeksu WIG-Informatyka. – Na mnożnikach cenowych (C/Z na poziomie 37x) spółka nie wygląda imponująco. Imponująca jest natomiast dynamika liczby klientów korzystających z płatnej wersji produktu LiveChat (na koniec lutego +42 proc. r./r.) oraz wartość średnich przychodów na klienta, będąca w lekkim trendzie wzrostowym – argumentuje. – Firma jest jednym z największych podmiotów w globalnej branży, dlatego czerpie korzyści z trendu. Liczone narastająco za 12 miesięcy przychody wzrosły o dwie trzecie rok do roku (przy rentowności EBITDA na poziomie blisko 70 proc.), a wzrost odbywał się przy braku zadłużenia. To daje możliwość rozwoju bieżących rozwiązań i bezpieczeństwo pracy nad kolejnymi produktami w portfolio spółki – dodaje Piotr Kaźmierkiewicz.

Analityk CDM Pekao zwraca również uwagę, że jeśli do powyższych atutów dodamy korzystną sytuację dla firmy, jaką stworzyło rozpoczęcie procesu zacieśniania polityki monetarnej w USA (niemal całość przychodów spółki generowana jest w USD, a koszty ponoszone w złotych), to w najbliższych kwartałach trend wzrostowy powinien się utrzymać.

Ważny dynamiczny rozwój

Z kolei Sebastian Trojanowski, specjalista ds. strategii inwestycyjnych TMS Brokers, spośród firm notowanych na GPW wyróżnił Elemental Holding, czyli spółkę zajmującą się m.in. recyklingiem i handlem metali.

Dlaczego akurat ją? – Przede wszystkim, firma działa w dynamicznie rosnącym sektorze recyklingu metali i ZSEE (zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny), na którym posiada znaczącą pozycję zarówno na rynku krajowym, jak i europejskim. Zeszłoroczne przejęcia doprowadziły do dalszego wzrostu udziału rynkowego. Po zakupie PGM Group spółka uzyskała pozycję lidera rynkowego w segmencie zbiórki katalizatorów w Polsce – argumentuje Sebastian Trojanowski. – Powyższe działania powinny się przełożyć na dynamiczny, dwucyfrowy wzrost zarówno przychodów, jak i EBITDA oraz zysku netto w 2016 r. – dodaje.

– Zakładając w bazowym scenariuszu utrzymanie dotychczasowej marży EBITDA, spółka przy obecnych poziomach cenowych wydaje się dość atrakcyjnie wyceniana przy wskaźnikach na 2016 r., tj. C/Z około 11,5, EV/EBITDA 9. Oznacza to odpowiednio prawie 50-proc. dyskonto (C/Z) oraz minimalną premię (EV/ EBITDA) do spółek porównywalnych – podkreśla specjalista TMS Brokers.

TFI stawia na TFI

Bartłomiej Cendecki z Quercus TFI za interesującą uważa inną spółkę reprezentującą branżę towarzystw funduszy inwestycyjnych na GPW, czyli Altus TFI.

– Ta firma ma szeroką ofertę funduszy, włącznie z funduszami otwartymi, zamkniętymi, abolute return oraz wierzytelnościowymi. Strategie inwestycyjne dużej części tych funduszy są stosunkowo defensywne i mogą przynosić pozytywną stopę zwrotu nawet w trudnych warunkach rynkowych, z jakimi z pewnością mamy do czynienia obecnie – argumentuje zarządzający funduszami Quercus TFI.

– Firma Altus TFI jest nisko wyceniana wskaźnikowo w stosunku do prognozowanych przez analityków zysków w 2015 i 2016 roku (jednocyfrowy wskaźnik C/Z). Dodatkowo spółka posiada ponad 200 mln zł środków pieniężnych w bilansie. W tym roku prawdopodobny jest duży skup (bądź kilka skupów) akcji własnych za znaczną część posiadanej gotówki, co da bardzo przyzwoitą stopę dywidendy (w formie buy backu) – dodaje.

[email protected]

Eksperci typują spółki, na których w tym roku można będzie zarobić:

KGHM

Za miedziowym potentatem przemawia m.in. szansa na długotrwałe odwrócenie nastawienia do surowców w 2016 r. Jeśli dodatkowo rynki wschodzące wrócą do łask inwestorów, to część zagranicznych graczy może być zainteresowana inwestycją w KGHM (jako jednej z największych firm z tej branży na świecie).

11 bit studios

Atutem spółki jest przede wszystkim dobra ocena gier przez nią wyprodukowanych. Dodatkowo firma planuje w br. premierę trzech nowych gier, które współfinansuje i za które otrzyma od 30 proc. do 70 proc. przychodów.

LiveChat

Na spółkę warto zwrócić uwagę przede wszystkim ze względu na dużą dynamikę wzrostu liczby klientów korzystających z płatnej wersji produktu LiveChat (na koniec lutego +42 proc. r./r.). Kolejny atut to fakt, że spółka całość przychodów generuje w dolarach, a koszty ponosi w złotówkach.

Elemental Holding

Firma działa w dynamicznie rosnącym sektorze recyklingu metali i ZSEE (zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny), w którym posiada znaczącą pozycję zarówno w układzie krajowym, jak i europejskim. Duże ambicje Elemental Holding są potwierdzane przez zeszłoroczne przejęcia (np. PGM Group).

Altus TFI

Spółka z branży towarzystw funduszy inwestycyjnych posiada m.in. ponad 200 mln zł środków pieniężnych w swoim bilansie. W bieżącym roku prawdopodobny jest duży skup akcji własnych za znaczną część gotówki.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?