Ryzyko polityczne ciąży ostatnio sektorowi energetycznemu. Widać to m.in. po notowaniach Enei. Kurs akcji przebił w minionym tygodniu dno bessy 9,94 zł i w porywach dotarł do pułapu 9,3 zł. Jest to nowe, historyczne dno tej spółki. Z technicznego punktu widzenia przewaga niedźwiedzi nie podlega żadnej dyskusji. Średnie kroczące z 50 i 200 sesji spadają, a wskaźniki MACD, ADX i Parabolic pokazują aktywne sygnały sprzedaży. Ewentualne korekty powinien stopować opór w okolicy 10 zł. Celem krótkoterminowym jest 9 zł.

Kurs akcji miedziowego giganta razi słabością. Oprócz tego, że spółce ciążą ryzyka polityczne, to swoje robi też taniejąca miedź. Cena tony spadła ostatnio z 5000 dolarów do 4600 dolarów. Efekt jest taki, że cena akcji KGHM spadła w minionym tygodniu do 57,02 zł, co jest najniższym poziomem od 11 lutego. Kurs zbliża się do strefy wsparcia wyznaczonej przez noworoczne dołki 56–51 zł. Jej przebicie wpisze się w długoterminową tendencje spadkową i może mieć fatalne skutki dla nastrojów na całym rynku GPW.

Od 14 kwietnia akcje przemysłowej spółki potaniały o 21 proc. Fala zniżki była tak silna, że przełamała średnie kroczące z 50 i 200 sesji, a także linię długoterminowego trendu wzrostowego. Z technicznego punktu widzenia mamy więc silne sygnały zmiany tendencji. W minionym tygodniu kurs zaatakował silne wsparcie 6,5 zł. Jeśli bariera ta pęknie, będzie to potwierdzenie siły niedźwiedzi i zapowiedź dalszej przeceny. Celem może być wówczas 6 zł. Ewentualne próby odbicia będą napotykać opór przy 7,1 i 7,2 zł.