Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dawno nie mówiło się tak dużo jak dziś o spółkach technologicznych, a szczególnie producentach gier. Jak to się przekłada na wyniki takich firm?
I nic dziwnego, bo choćby dane z platformy Steam pokazują, jak mocno wzrosło zainteresowanie grami. O ile więc spółka miała dobry gotowy produkt na rynku, a najlepiej szerszy portfel gier tzw. back catalogue, mogła, bez dodatkowego marketingu, liczyć na znaczący wzrost sprzedaży. W styczniu czy lutym wzrosty były jednocyfrowe, natomiast od początku marca przez kwiecień, czyli gdy rządy wprowadzały restrykcje gospodarcze, zwyżki sięgały 20–30 proc., a w przypadku niektórych tytułów istotnie więcej. Należy pamiętać, że wzrost nie był powodowany jedną premierą, jak to bywało historycznie, ale dotykał różnych gatunków i platform.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.
Polska giełda, trafnie odczytując blef Donalda Trumpa, jako pierwsza zdołała odrobić wszystkie straty spowodowane przez Dzień Wyzwolenia. Dziś większość inwestorów coraz wyraźniej stawia na TACO Trade (Trump Always Chickens Out).
Choć ostatnie tygodnie były bardzo burzliwe w krajowej polityce, złoty wykazał się wyjątkową stabilnością. Czy ma przestrzeń do umocnienia względem najważniejszych walut?
Popyt na spółki energetyczne wciąż trwa. Największe PGE notuje już 75-proc. zwyżkę od początku roku, przyspieszając jeszcze trend wzrostowy.
W poniedziałek, przy sennej atmosferze na głównych parkietach, na krajowy rynek akcji powróciły wzrosty. Indeks dużych spółek – WIG20 – pozostaje ponad kluczowymi wsparciami, ale indeks banków zaczyna już niepokoić.
Maj wydłużył czas trwania obecnej hossy na GPW do 32 miesięcy, a nasz wskaźnik wyceny znalazł się najwyżej od 2021 roku. Zerkamy też na wyceny za Odrą, nastroje na Wall Street, amerykański dług, kondycję dolara i złota.