GetBack. Wojna na pozwy między Konradem Kąkolewskim, a Abrisem

Wywiad Konrada Kąkolewskiego, który ukazał się "Parkiecie" i późniejsza odpowiedź Abrisu, którą również opublikowaliśmy w naszej gazecie wywoła prawdziwą lawinę zdarzeń. Najpierw Abris zapowiedział pozwanie Kąkolewskiego do sądu. Ten jednak nie pozostaje dłużny.

Aktualizacja: 01.05.2018 16:10 Publikacja: 01.05.2018 07:01

GetBack. Wojna na pozwy między Konradem Kąkolewskim, a Abrisem

Foto: Adobestock

Kąkolewski w specjalnym oświadczeniu również zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko Abrisowi. Poniżej prezentujemy pełne stanowisko byłego prezesa GetBacku.

"Szanowni Państwo

W związku z nieprawdziwymi i bezprawnymi wypowiedziami Pana Pawła Gieryńskiego z Abris Capital Partners dotyczącymi mojej osoby pragnę poinformować, że w najbliższych dniach złożę przed sądem powszechnym w Warszawie powództwo o ochronę dóbr osobistych żądając przy tym zadośćuczynienia w najwyższym możliwym wymiarze i rozważam wysokość kwoty powyżej 100 000 000 zł (sto milionów złotych). Dodam, że całość tak określonej kwoty przekaże osobom fizycznym - właścicielom akcji Getback S.A.

Mam nadzieję, że w pewnym zakresie, sprawa będzie znakomitą okazją do prześledzenia działań Abris Capital Partners wobec Spółki Getback S.A. oraz odpowiedzi na pytanie o rolę poszczególnych osób w doprowadzeniu Spółki do stanu w jakim obecnie się znajduje.

Jednocześnie, podtrzymuję swoją wcześniejszą deklarację o gotowym planie dla Getback oraz zaawansowanych na dzień dzisiejszy rozmowach z potencjalnymi inwestorami. Tym samym jestem gotów wrócić do Spółki i uzdrowić zaistniałą sytuację kierując się dobrem Spółki oraz jej obligatariuszy. Twierdzę, że na dzień dzisiejszy jest możliwym wprowadzenie 30 dniowego planu naprawczego.

Wciąż odbieramy sygnały o możliwym zaangażowaniu inwestorów zewnętrznych przy całkowitej bierności ze strony Abris, która liczy zapewne na szybkie upłynnienie portfeli i prowadzenie przewlekłego postępowania quazi upadłościowego/likwidacyjnego.

Uważam, że wszelkie próby redukowania należności obligatariuszy w postępowaniu restrukturyzacyjnym są próbą pozbawienia akcjonariuszy i obligatariuszy prawa do zysku w sytuacji przejściowych kłopotów Spółki, która ma doskonały model biznesowy i aktywa na poziomie nie tylko zapewniającym jej dalsze funkcjonowanie ale również realizowanie zobowiązań wobec akcjonariuszy i przede wszystkim wobec obligatariuszy. Przypomnę, że aktywa Getback to po odjęciu długu ok. 5 mld zł.

Obecna sytuacja Spółki jest wynikiem zaniechań i nierozważnej polityki głównego akcjonariusza Abris Capital Partners i wydaje się działaniem planowym na szkodę Spółki, co mam nadzieję, wykaże prowadzone postępowanie przed Komisją Nadzoru Finansowego oraz Prokuraturą.

Beneficjentem takiego stanu rzeczy jest Abris Capital Partners oraz konkurencja Getback S.A. Potwierdza to niestety przypuszczenia o zakulisowych rozmowach jakie toczyły się wokół Getbacku i doprowadzenia tej Spółki do faktycznej likwidacji.

Warto również przypomnieć, iż trwające postępowanie przed Komisją Nadzoru Finansowego oraz Prokuraturą Regionalną w Warszawie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek.

Zastrzegam jednocześnie wszelkie kroki prawne przeciwko tym osobom, które pomimo powszechnej wiedzy na ten temat wprowadzają opinię publiczną w błąd tak, co do treści oświadczenia KNF jak i kroków podejmowanych przez Prokuraturę.

Wierzytelności
Best wygrywa w sądzie z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Best wygrywa z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Windykacyjny Kruk jest maratończykiem w biznesie. Dlaczego akcje traciły?
Wierzytelności
Obligacje Kruka znów rozeszły się jak ciepłe bułeczki
Wierzytelności
Kruk przebija 1 mld zł zysku, akcje w górę
Wierzytelności
Kruk miał wstępnie 256 mln zł zysku netto w IV kw. 2023 r.