Raport surowcowy

MIEDŹ Protesty w Chile wsparciem dla cen miedzi.

Publikacja: 21.10.2019 10:42

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Jeszcze w poprzednim tygodniu z Chile napływały informacje, że trwające tam negocjacje płacowe w kopalniach miedzi zakończą się porozumieniem. Jednak już końcówka tygodnia pokazała, że do spokoju w tym kraju jest daleko – i ten fakt ma wyraźne przełożenie na ceny miedzi.

Chile to kraj, w którym wydobywa się najwięcej miedzi na świecie – odpowiada on za około jedną trzecią całkowitego globalnego wydobycia tego metalu z rudy. Tamtejsza produkcja może jednak zostać zaburzona ze względu na informacje o kontynuacji strajków w kopalniach miedzi należących do spółek Antofagasta Minerals oraz Teck Resources. Spory w kopalniach są jednak tylko częścią problemu – w Chile wybuchły gwałtowne protesty, w których życie straciło już kilka osób, a które uzasadnione są rosnącymi kosztami życia w tym kraju (wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu od protestów studentów przeciwko rosnącym cenom transportu publicznego).

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Chociaż na razie niepokoje w Chile nie wpłynęły istotnie na produkcję miedzi, to przedłużająca się trudna sytuacja w tym kraju z pewnością będzie potęgować obawy o ograniczenie podaży tego metalu. Dzisiaj rano cena miedzi w Stanach Zjednoczonych ustabilizowała się w okolicach 2,63 USD za funt, czyli niedaleko poziomu piątkowego zamknięcia.

Pewnym wsparciem dla notowań miedzi są także optymistyczne informacje dotyczące złagodzenia konfliktu handlowego na linii USA-Chiny. Amerykański prezydent Donald Trump powiedział bowiem, że porozumienie z Chinami może zostać podpisane do połowy listopada br.

SOJA

Wzmożone zakupy brazylijskiej soi przez Chiny.

Notowania soi rozpoczynają bieżący tydzień wzrostowym akcentem. Cena tego towaru w Stanach Zjednoczonych zwróciła się znów w stronę tegorocznych szczytów i obecnie oscyluje w okolicach 9,30-9,40 USD za buszel.

Optymizm na rynku soi jest podsycany przez optymistyczne informacje docierające ze Stanów Zjednoczonych, a dotyczące potencjalnego porozumienia z Chinami. Donald Trump zasugerował, że wstępne porozumienie może zostać podpisane już w najbliższych tygodniach. Perspektywa zakończenia wojny handlowej na razie wielu inwestorom wydaje się mało prawdopodobna ze względu na liczne kwestie sporne dzielące oba kraje, jednak ponowne nawiązanie negocjacji i chęć do wypracowania porozumienia są pozytywnym sygnałem i stanowią wsparcie m.in. dla cen soi w USA.

Notowania soi w USA – dane dzienne

Notowania soi w USA – dane dzienne

DM BOŚ

W poprzednim tygodniu Biały Dom ogłosił, że Chiny zgodziły się na import towarów rolnych o wartości 50 mld USD rocznie. Mają one obejmować także soję – jednak na razie Państwo Środka nie przestaje zamawiać ogromnych ilości soi z Brazylii. Preferowanie południowoamerykańskiego dostawcy pokazuje, że Chiny w swoich wyborach kierują się bardziej ceną niż polityką. Z jednej strony, ogranicza to w pewien sposób wzrost notowań soi w USA – ale z drugiej strony, nie wpływa na ceny negatywnie, ponieważ świadczy o utrzymywaniu się sporego popytu na soję w Chinach.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Korekta ceny złota. Kiedy koniec?
Surowce
Cena złota na szczycie. Czy może być drożej?
Surowce
Co dalej z cenami kakao?
Surowce
Złota zagadka