Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA USA obniżą produkcję o 2 mln baryłek dziennie – bez decyzji polityków.

Publikacja: 08.04.2020 11:00

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

W bieżącym tygodniu inwestorzy na rynku ropy naftowej żyją czwartkowym kluczowym wydarzeniem, czyli wideokonferencją OPEC+ dotyczącą solidarnych cięć produkcji ropy. Producenci ropy naftowej, z Arabią Saudyjską i Rosją na czele, mogą zadecydować o znaczącym obniżeniu wydobycia, sięgającym nawet 10-15% globalnej produkcji.

Niemniej, Saudyjczycy i Rosjanie wezwali do solidarności także Stany Zjednoczone, będące obecnie największym producentem ropy naftowej na świecie. Dołączenie USA do solidarnych cięć może być wręcz czynnikiem, który zadecyduje o tym, czy do jakiegokolwiek porozumienia naftowego dojdzie.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

DM BOŚ

Na razie jednak oficjalne stanowisko USA nie jest do końca jasne. Na początku tygodnia amerykański prezydent Donald Trump wspominał, że ani Arabia Saudyjska, ani Rosja, nie naciskały na wymuszenie żadnych ograniczeń produkcji od producentów ropy w USA. Ponadto, zaznaczył on, że sytuacja w jego kraju jest inna niż u pozostałych kluczowych producentów ropy – Arabia Saudyjska oraz Rosja mają w większości znacjonalizowany przemysł wydobywczy i naftowy, co sprawia, że decyzje polityczne można przeforsować tam znacznie prościej.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

DM BOŚ

W przypadku Stanów Zjednoczonych, w sektorze wydobywczym – w tym łupkowym – działają firmy prywatne, które i tak znacząco ograniczają produkcję. Amerykański Departament Energii podał wczoraj, że firmy wydobywcze w USA czasowo ograniczą produkcję ropy o 2 mln baryłek dziennie ze względu na niskie ceny surowca i nadpodaż na rynku ropy. Cały ten proces przebiega w ramach czysto rynkowych mechanizmów, bez politycznych nacisków.

CUKIER

Cena cukru w rejonie tegorocznych minimów.

Notowania cukru już od wielu tygodni pozostają pod presją podaży. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych spadła do okolic 10 centów za funt i w ciągu ostatnich kilku dni porusza się blisko tego poziomu.

Presję sprzedających na rynku cukru wywołała m.in. sytuacja na rynku ropy naftowej. Cukier jest bowiem szeroko wykorzystywany w produkcji etanolu, czyli składnika biopaliw – zwłaszcza w Brazylii, gdzie biopaliwa są powszechne. Powiązanie cukru z sektorem energetycznym sprawia, że notowania wykazują korelację z cenami ropy.

W ostatnim czasie na chwilę pojawiły się spekulacje, że mogą pojawić się ograniczenia w handlu cukrem na świecie. Wątpliwości wzbudzała szczególnie sytuacja w Indiach, gdzie kwarantanna wywołała istotne problemy w działalności operacyjnej wielu przedsiębiorstw handlowych.

Notowania cukru w USA – dane dzienne

Notowania cukru w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Niemniej, najnowsze dane pokazują, że eksport cukru z Indii – kraju będącym czołowym producentem i eksporterem cukru – powinien jednak być zgodny z wcześniejszymi prognozami, zakładającymi eksport w sezonie 2019/2020 na poziomie 4,3-4,5 mln ton. To o około jedną piątą mniej niż w poprzednim sezonie, jednak takie założenia panowały już wcześniej, jeszcze przed wprowadzeniem kwarantanny.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Co dalej z cenami kakao?
Surowce
Złota zagadka
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Surowce
Spadek cen ropy. Obawy o popyt