Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przede wszystkim dla koncernu naczelnym celem jest możliwość gazyfikacji z wykorzystaniem technologii LNG ok. 90 gmin. Ich liczba nie jest tożsama z budową takiej samej liczby stacji LNG stanowiących źródło surowca dla lokalnych sieci.
– Chcemy podkreślić, że w ramach programu przyspieszonych inwestycji nadrzędnym celem spółki jest gazyfikacja danego obszaru, a nie sposób technicznej realizacji gazyfikacji (tj. z wykorzystaniem gazociągu liniowego lub stacji regazyfikacji LNG). Dlatego też w toku analiz i prac inwestycyjnych liczba stacji LNG może się zmieniać – informuje biuro public relations PGNiG. Dodaje, że obecnie na etapie projektowania lub już nawet prac budowlanych są łącznie 73 stacje regazyfikacji. Część z nich zostanie oddana do użytku jeszcze w tym roku, a zdecydowana większość zapewne w latach 2021–2022. Na koniec września PSG posiadała 47 tego typu obiektów. W tym roku oddano ich do użytku 20. Przy sprzyjających okolicznościach (brak opóźnień w dostawach i decyzjach administracyjnych) do końca roku powinny być dokonane odbiory techniczne kolejnych ok. 20 stacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.