Co odstrasza inwestorów od rynków wschodzących

W październiku dobrze będzie trzymać się euro, a jeszcze lepiej dolara – wynika z prognoz analityków. Poza metalami szlachetnymi drożeć powinny soja, kakao, cukier i kawa.

Publikacja: 04.10.2018 13:00

Co odstrasza inwestorów od rynków wschodzących

Foto: Adobestock

GG Parkiet

Można powiedzieć, że wrzesień nieco zaskoczył ekspertów, jeśli chodzi o zachowanie surowców. Metale szlachetne przez większość czasu były pod presją, choć na przełomie września i października doszło już do istotnych zwyżek, szczególnie srebra. Drożała z kolei ropa naftowa. Kurs czarnego złota przebił szczyt z początku lipca – analitycy spodziewali się raczej zawrócenia notowań. Większe straty udało się ograniczyć tzw. stop lossami, natomiast 100-proc. skutecznością za zeszły miesiąc mógł się pochwalić tylko Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. Jemu, podobnie jak Marcinowi Kiepasowi, spore zyski przyniosła pozycja długa na cukrze. Jednak Kiepas jeszcze więcej zarobił na zwyżkach rosyjskiego RTS i dzięki temu miał najlepszy wynik we wrześniu – prawie 5 proc. Średnia całego portfela za zeszły miesiąc była w okolicach zera. Zapoznajmy się z prognozami na październik.

Ostrożnie wobec Rosji

Eksperci przewidują, że w kolejnych tygodniach zarówno złoty, jak i kilka walut rynków wschodzących będzie tracić na wartości wobec euro i dolara. Łukasz Wardyn, dyrektor CMC Markets na Europę Wschodnią, dostrzega szansę na pilną potrzebę podwyżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny – to mogłoby wesprzeć notowania europejskiej waluty, np. wobec złotego. O euro nieco inne zdanie ma Kamil Maliszewski, wicedyrektor departamentu rynków nieregulowanych w mBanku. Jego zdaniem inwestorzy mogą pozytywnie zareagować na ewentualne pozytywne doniesienia dotyczące negocjacji ws. brexitu. Może się więc okazać, że dobrym pomysłem w tym kontekście będzie zagranie na spadki euro i kupno funta.

Wracając jednak do walut rynków wschodzących, eksperci wieszczą, że rubel, po silnym umocnieniu we wrześniu, znów zacznie tracić do dolara. Kiepas zauważa, że spadek USD/RUB poniżej 66 oznacza, że kurs znalazł się w strefie popytowego oddziaływania szczytu z kwietnia oraz szerokiej luki hossy z pierwszej połowy sierpnia. – To nie tylko powinno wyhamować spadki, ale też dać impuls wzrostowi ponownie w kierunku 70 rubli za dolara – mówi.

Podobne zdanie o rosyjskiej walucie ma Bartosz Sawicki, kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers. Argumentuje widmem nowych sankcji i wyczerpaniem potencjału wzrostu cen ropy.

Z kolei Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ, dostrzega potencjał umocnienia dolara wobec południowoafrykańskiego randa. Ocenia, że ryzyko polityczne w RPA pozostaje wysokie, a program gospodarczy prezydenta Ramaphosa może się okazać niewystarczający do tego, aby ożywić gospodarkę.

– Dodatkowo nowe ogniska globalnych napięć (wątki brexitu i Włoch) nie będą czynnikiem zachęcającym do zwiększania zaangażowania na rynkach wschodzących – przyznaje Rogalski.

WIG20 w górę, DAX w dół

Wrzesień był mocny w wykonaniu rubla, ale również jeśli chodzi o dolarowy indeks rosyjskiej giełdy. Jak się jednak okazuje, poziom około 1200 pkt, do którego RTS dotarł już trzeci raz w tym roku, znów jest trudną barierą. Wiele zatem wskazuje, że – zdaniem Kiepasa – ten punkt zatrzyma zwyżki moskiewskiego indeksu w październiku.

Rosnąć za to powinien WIG20. Dlaczego? Mateusz Namysł, analityk rynków finansowych Raiffeisen Polbanku, twierdzi, że wiele negatywnych czynników uwzględnionych jest już w cenach, co zwiększa szanse na pozytywne zachowanie indeksu. Wsparciem dla GPW nie będzie raczej giełda niemiecka. Daniel Kostecki zauważa, że DAX od kilku miesięcy nie radzi sobie najlepiej. – Wydaje się, że perspektywy też nie są zbyt optymistyczne, a co za tym idzie, rosną szanse na większą korektę i spadek poniżej 12000 pkt – przewiduje analityk.

Jeśli chodzi o surowce, to analitycy raczej podtrzymują prognozy sprzed miesiąca. Wciąż liczą na zwyżkę metali szlachetnych, a argumenty są w ich przypadku niezmienne. Rosnąć mają także ceny soi, kakao i kawy.

Portfele na kolejny miesiąc: dziewięciu ekspertów i ich październikowe prognozy dla walut, surowców i indeksów giełdowych

Łukasz Wardyn CMC Markets

EUR/PLN

Ostatni dzień września pozwolił tej parze pozostać w trendzie horyzontalnym. Wzrosły więc szanse na ruch w kierunku 4,34. Rynek może zacząć spekulować o pilnej potrzebie podwyżki stóp przez ECB, co może pomagać indeksowi EUR.

Stop loss: 4,24, cel: 4,37.

srebro (w euro)

Srebro notowane w euro we wrześniu przetestowało minima ostatni raz widziane w 2014 r., ale na koniec miesiąca odrobiło straty i zamknęło miesiąc delikatnym wzrostem. Wzrosły więc szanse kontynuacji odbicia.

Stop loss: 12,2, cel: 13,4.

BUX

Odwrócenie notowań WIG20 przy poziomie 2400 pkt było du-żym rozczarowaniem dla byków. W tym samym czasie węgierski BUX zachował się znacznie mocniej. Również te-raz sytuacja w Budapeszcie może rozwijać się po myśli by-ków. Stop loss: 36000 pkt.

Marcin Kiepas niezależny analityk

USD/RUB

Spadek poniżej poziomu 66 oznacza, że kurs znalazł się w strefie popytowego oddziaływania szczytu z kwietnia oraz szerokiej luki hossy z pierwszej połowy sierpnia. To nie tylko powinno wyhamować spadki, ale też dać impuls do wzrostu ponownie w kierunku 70.

kukurydza

Notowania kukurydzy znajdują się blisko strefy oporu 366,59–370,6 centa za buszel, jaką tworzy linia trendu spadkowego i lokalny szczyt z początku września. Widoczna od kilku miesięcy przewaga sprzedających każe oczekiwać zwrotu i ruchu w kierunku ostatnich dołków.

RTS

Konsolidacja powyżej kwietniowego dołka i podwójne dno zaprowadziło indeks w okolice 1200 pkt. Strefa 1200–1204 pkt to silny opór, który trudno będzie przełamać z marszu. Wiele wskazuje, że zatrzyma ona wzrost w październiku.

Daniel Kostecki niezależny analityk

NZD/USD

Sytuacja gospodarcza w Nowej Zelandii nie pogarsza się już w sposób znaczący, a z kolei w USA Fed nie zaskakuje odnośnie do ścieżki dla podwyżek stóp procentowych. Przy dużym wyprzedaniu NZD może dojść do domykania pozycji krótkich.

kawa

Po długim ciągu spadków ceny kawy na wykresach pojawiły się pierwsze oznaki wzrostowe w postaci formacji świecowych oraz układu szczytów i dołków. Przy rekordowym wyprzedaniu na kontraktach terminowych rosną szanse na tzw. short squeeze.

DAX

Niemiecka giełda już od długiego czasu nie radzi sobie najlepiej. Wydaje się, że perspektywy też nie są zbyt optymistyczne, a co za tym idzie rosną szanse na większą korektę i spadek poniżej 12000 pkt.

Kamil Maliszewski DM mBanku

EUR/GBP

Nastroje rynkowe dotyczące negocjacji porozumienia UE z Wielką Brytanią w sprawie warunków brexitu są obecnie nie najlepsze. Inwestorzy powinni w tej sytuacji silniej reagować na pozytywne doniesienia, dlatego warto taktycznie zagrać na krótko na euro do funta. Cel: 0,85.

ropa WTI

Cena znów podeszła pod tegoroczny szczyt. Rynek skupia się na problemach z podażą, podczas gdy wojny handlowe, problemy emerging markets i drogi dolar mogą negatywnie odbić się na popycie. Przy rekordowo wysokiej przewadze pozycji długich może to zrodzić korektę. Cel: 68 USD.

S&P 500

Przed nami wybory do Kongresu, które nie powinny rodzić większych nerwów u inwestorów w obliczu dobrych wyników spółek za III kwartał. Dodatkowo wsparciem może być porozumienie handlowe Meksyku, USA i Kanady. Cel: 2995 pkt.

Mateusz Namysł Raiffeisen Polbank

GBP/CHF

Dobre ostatnie dane ekonomiczne z Wielkiej Brytanii i szansa na porozumienie z Unią Europejską stwarzają szanse na umocnienie funta względem silnego w ostatnich miesiącach franka.

kakao

Atrakcyjna relacja ponoszonego ryzyka do potencjalnych korzyści.

WIG20

Wiele negatywnych czynników uwzględnionych jest już w cenach, zwiększa to szanse na pozytywne zachowanie indeksu.

Marek Rogalski DM BOŚ

USD/ZAR

Ryzyko polityczne w RPA pozostaje wysokie, a program gospodarczy prezydenta Ramaphosa może się okazać niewystarczający do tego, aby ożywić gospodarkę. Dodatkowo nowe ogniska globalnych napięć nie zachęcają do rynków wschodzących.

Stop loss: 13,7, cel: 14,98.

soja

Oczekiwania związane z poprawą relacji handlowych USA–Chiny mogą podbijać notowania tego surowca.

Wejście: 836, stop loss: 817 centów za buszel.

FTSE 100

Przeciągające się negocjacje wokół brexitu mogą powodować, że giełda w Londynie będzie się zachowywać gorzej od innych odpowiedników. Emocji mogą dostarczyć też sami brytyjscy politycy.

Wejście: 7600 pkt, stop loss: 7680 pkt.

Przemysław Kwiecień Dział Analiz XTB

AUD/USD

Dolar australijski był do tej pory najsłabiej radzącą sobie walutą w koszyku G10. Ostatnie spadki spowodowane były głównie przez kolejny rozdział w wojnie handlowej między USA a Chinami. Ceny rud żelaza są ostatnio stabilne i wydaje się, że kurs zanurkował zbyt głęboko. Cel: 0,7425.

soja

Cena soi zaliczyła ogromny spadek od ostatniego lokalnego szczytu z końca I kwartału. W porównaniu ze stabilnymi cenami w Brazylii amerykańska soja w zależności od benchmarku jest tańsza o 15–25 proc., więc cła są już zdyskontowane.

Cel: 895 centów za buszel.

PX

Rynki wschodzące z Europy Środkowej mają za sobą udany okres wakacyjny, jednak powracające obawy o włoski budżet mogą wystarczyć, aby ciemne chmury zawitały również nad nasz region. Oddanie wrześniowej zwyżki jest realne. Cel: 1065 pkt.

Bartosz Sawicki TMS Brokers

USD/RUB

Rubel ma za sobą imponujące umocnienie. Widmo nowych sankcji i wyczerpany potencjał do wzrostu cen ropy powinny windować parę USD/RUB na wyższe pułapy.

cukier

Uważam, że długoterminowy dołek został osiągnięty, rynek będzie z czasem się zacieśniał, a umocnienie reala brazylijskiego po wyborach prezydenckich może dodatkowo nabrać tempa.

Bovespa

Główny brazylijski indeks zbudował bazę do dalszych zwyżek, powrócił ponad 80000 pkt i 200-sesyjną średnią ruchomą. Cel: 1065 pkt.

Mateusz Groszek Admiral Markets

AUD/USD

Wzrost wartości rudy żelaza powinien wspomóc odbicie notowań tej pary. Ostatnia wyprzedaż była spowodowana cłami nałożonymi przez USA na Chiny. Sytuacja powoli zaczęła się zmieniać, co widzimy po zachowaniu chińskich indeksów.

srebro

Notowania kruszcu prawdopodobnie osiągnęły długoterminowy dołek. W nadchodzących tygodniach oczekuję mocniejszego impulsu wzrostowego. Srebro jest tanie względem złota. Długoterminowy wzrost wspiera fizyczny deficyt metalu. Cel: 15,6 dolara.

GDXJ

W skład indeksu wchodzą średnie spółki wydobywające złoto. Lepsza perspektywa na tym rynku doprowadzi do większych zysków spółek oraz wzrostu indeksu. Odbicie złota i innych metali szlachetnych zapowiada AT. Cel: 27 dolarów za uncję.

Pytania do: Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty X-Trade Brokers.

Przełom września i października przyniósł mocne umocnienie dolara do euro, wywołane pomysłami włoskiego rządu. Jaki scenariusz w relacjach między UE a Włochami jest pana zdaniem najbardziej prawdopodobny?

Włochy pozostaną kulą u nogi strefy euro prawdopodobnie przez wiele lat. To klasyczny przykład społeczeństwa, które żyje dniem wczorajszym, z politykami, którzy kłamią, że ten wczorajszy dzień można przywrócić. Kraj ten nadal jest zamożny, ale dochód na mieszkańca nie rośnie – za kilka lat większy (w ujęciu parytetu siły nabywczej) będzie już w Czechach, w ciągu kolejnej dekady być może nawet w Polsce. Włochy potrzebują poprawy konkurencyjności, ale obecny rząd idzie w odwrotnym kierunku. Co więcej, dług publiczny to beczka prochu. Relacja do PKB może być pod kontrolą tylko w przypadku przyzwoitego wzrostu gospodarczego, wyższej inflacji oraz niskich stóp procentowych. Jakiekolwiek spowolnienie grozi kolejną eksplozją deficytu i długu. Rynkowo zapewne rozegra się to tak, że włoski rząd pójdzie na pewne ustępstwa, bo Bruksela nie chce otwartej wojny. Tym samym czynnik ten nie powinien zdominować notowań EUR/USD na dłużej. Warto jednak zwrócić uwagę na inny element – spowalniający wzrost w Europie, który będzie ograniczał potencjał do umocnienia euro. Tym samym powrót do poziomu 1,20 dolara za euro w najbliższych miesiącach wydaje się mało prawdopodobny.

Kilka walut w regionie, w tym złoty, ostatnio osłabiło się dodatkowo w stosunku do euro. Dlaczego?

Ewentualny kryzys we włoskim sektorze bankowym jest groźny dla złotego. Pamiętajmy, że nasz sektor bankowy cały czas polega w dość istotnym stopniu na finansowaniu zagranicznym. Warto zaobserwować, jak złoty zachowywał się w 2012 roku, kiedy płynność na europejskim rynku zamarła. Teraz jednak nie przewiduję takiego scenariusza. Co więcej, waluty emerging markets spoza Europy powinny odrabiać straty, część z nich została zbyt mocno przeceniona, to powinno złotemu pomagać. Wątpię jednak, aby złoty należał w IV kwartale do liderów, tak jak to miało miejsce w III kwartale – słabnące dane makro nie będą temu sprzyjać. Mocno przecenione zostały obligacje rynków wschodzących i moim zdaniem ETF, oferujące zdywersyfikowaną ekspozycję na te walory, stanowią obecnie ciekawe uzupełnienie portfela.

Ostatnie zwyżki złota i srebra to znak rosnących napięć geopolitycznych czy bardziej efekt mocnego wyprzedania metali szlachetnych?

Kruszce w zasadzie całkowicie „zgubiły" swój status bezpiecznej przystani, ich ostatnia zwyżka to efekt reakcji na bardzo niskie poziomy cenowe. Jeśli spojrzeć na strukturę popytu na złoto na świecie, nie wygląda to zbyt dobrze – popyt jubilerski był w tym roku słaby, zmalało zainteresowanie ETF. Z drugiej strony kruszce zostały ekstremalnie wyprzedane przez spekulantów. Jeśli założyć, że dolar ma cykliczną górkę już za sobą lub przynajmniej jest w jej pobliżu, metale szlachetne wydają się mieć szansę na umiarkowaną zwyżkę.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty