Ostatni tydzień GPW jako rynku rozwijającego się?

Krajowy rynek giełdowy w obecnej postaci funkcjonuje już od 27 lat i bardzo się w tym czasie rozwinął.

Publikacja: 20.09.2018 05:00

Łukasz Bugaj, CFA, DM BOŚ

Łukasz Bugaj, CFA, DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Na pierwszej sesji notowanych było zaledwie pięć spółek, a aktualnie jest ich 471. Bardzo zmieniło się także otoczenie gospodarcze, w jakim funkcjonują kwotowane na GPW przedsiębiorstwa. Polska stała się członkiem Unii Europejskiej, a jej gospodarka dynamicznie urosła. Wydawać by się mogło, że uwieńczeniem tego wzrostu w wymiarze rynkowym będzie reklasyfikacja rodzimego parkietu z kategorii rozwijającego się do rozwiniętego. Ta w istocie została ogłoszona rok temu przez agencję indeksową FTSE Russell, a decyzja wejdzie w życie od najbliższego poniedziałku. W praktyce oznacza to, że na ostatniej sesji w tym tygodniu spodziewać się można potężnych obrotów oraz przetasowań w portfelach funduszy pasywnych, dla których benchmarkiem są indeksy FTSE Russell.

Ale jakie to będzie miało rynkowe konsekwencje, trudno przewidzieć, gdyż nie wiemy, jak zachowają się fundusze aktywne. Pierwotne szacunki dość jednoznacznie wskazywały na odpływ kapitału netto w związku z reklasyfikacją. Nieco zmieniło się to po informacji o podobnym ruchu firmy Stoxx, która największe polskie spółki włączy do swojego europejskiego benchmarku.

W praktyce oznacza to, że dla ośmiu największych giełdowych podmiotów przepływy mogą być zbliżone do neutralnych, a odpływy skoncentrują się na 29 pozostałych spółkach sklasyfikowanych w indeksach FTSE Russell. Paradoksalnie więc decyzja o reklasyfikacji dla inwestorów nie będzie korzystna, szczególnie że wyraźnie spadnie udział krajowego rynku w całościowym indeksie All Cap i wyniesie skromne 0,154 proc. Tak niska waga powoduje, że nawet całkowite pominięcie GPW nie doprowadzi do zauważalnej różnicy wyników funduszu względem benchmarku.

Ponadto przy całej operacji należy poczynić jedno wielkie zastrzeżenie. Otóż najważniejsze na świecie indeksy publikuje MSCI, ze sztandarowym indeksem MSCI Emerging Markets. Według tej agencji Polska pozostanie rynkiem rozwijającym się i z uwagi na bardziej rygorystyczne kryteria reklasyfikacji jeszcze długo się to nie zmieni.

W praktyce więc dla większości uczestników rynku GPW pozostanie w gronie uboższych krewnych rozwiniętych parkietów, co zresztą jest w pełni zgodne z intuicyjną oceną kondycji warszawskiego rynku. Ta w ostatnim czasie pozostawia wiele do życzenia i przy okazji 10. rocznicy upadku banku Lehman Brothers na lokalnym podwórku obserwujemy własną wersję systemowego problemu płynnościowego, którą tak rozwinięte – według agencji FTSE Russell – ramy regulacyjne wydają się tylko intensyfikować.it ¶

Okiem eksperta
Rynek już czeka na wyniki technologicznych gigantów
Okiem eksperta
Niedoceniane surowce
Okiem eksperta
Ropa ponownie blisko psychologicznej bariery
Okiem eksperta
Hossa trwa, ale coraz trudniej w niej odnaleźć logikę
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Okiem eksperta
Stare demony powracają na warszawską giełdę
Okiem eksperta
Powrót obaw inwestorów o inflację