Działo się tak m.in. na skutek mniejszego udziału spółek technologicznych w indeksach Starego Kontynentu. Jeśli porównamy amerykański S&P 500 z europejskim STOXX 600 to zauważymy, że w pierwszym przypadku udział spółek technologicznych wynosi 27 proc., a w drugim 7 proc. Jest jednak iskra nadziei dla Europy. Wartość finansowania venture capital w Europie wyniosła w ub.r. ponad 34 mld euro, z czego niemal 70 proc. środków trafiło do spółek technologicznych. Wspomniana kwota w ciągu ostatnich siedmiu lat wzrosła trzykrotnie, a w ciągu dziewięciu lat – dziesięciokrotnie, co napędzane było przez sektor technologiczny.

Spółką, która w ub.r. pozyskała najwięcej środków w ramach finansowania venture capital, była oferująca odroczone płatności szwedzka Klarna. To firmy z obszaru fintech oraz oprogramowania dla przedsiębiorstw były najpopularniejszymi kategoriami wśród inwestycji funduszy venture capital w ciągu ostatnich dwóch lat.

Jeszcze kilka lat temu na pytanie o europejskie spółki technologiczne z rynku publicznego do głowy przychodziły SAP czy Capgemini. Teraz jest coraz więcej firm z branży IT. Co prawda nadal odbiegają one pod względem kapitalizacji od największych spółek z USA, ale coraz łatwiej o znalezienie takiej, której wycena przekroczyła 1 mld euro. Częściowo przyczyniła się do tego pandemia, ponieważ popyt na produkty i usługi oferowane przez firmy technologiczne wzrósł.

Spółki technologiczne najczęściej kojarzą się z producentami oprogramowania, jednak technologia to też producenci sprzętu. W Europie swoją siedzibę ma trzecia największa firma pod względem kapitalizacji z branży półprzewodników – holenderski ASML, monopolista na rynku produkcji maszyn do litografii wykorzystywanych przy wytwarzaniu półprzewodników.

Część europejskich firm decyduje się na wejście na giełdę amerykańską czy to ze względu na dużą bazę klientów, którą mają w tym kraju, czy łatwiejszy dostęp do kapitału. Przykładem jest chociażby szwedzki Spotify, czyli internetowa platforma do odtwarzania muzyki. W ostatnim czasie w USA zadebiutowała rumuńska spółka UI Path zajmująca się zrobotyzowaną automatyzacją procesów, której kapitalizacja wynosi około 35 mld USD. Mimo że europejska branża technologiczna ciągle pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi, to widać, że sytuacja stopniowo się poprawia i na przyszłość można patrzeć z optymizmem. ¶