Maksimum sesji wypadło jak dotąd 10 pkt wyżej.

Z rana większość dużych spółek zniżkowała, jednak po kilku godzinach sytuacja odwróciła się. Niemal dokładnie w południe WIG20 przebił poziom 2200 pkt, a następnie wspiął się do 2210 pkt. Obecnie obserwujemy powrót w okolice wspomnianego okrągłego poziomu. Niestety wciąż mamy do czynienia z niskimi obrotami. W przypadku dużych firm sięgają one 266 mln zł. Gwiazdą w gronie blue chips jest dziś Dino Polska. Akcje detalisty rosną o 3,4 proc., do 127,8 zł. Oznacza to, że niemal całkowicie udało się już odrobić stratę z czwartku w zeszłym tygodniu, kiedy to Dino spadło o ponad 10 proc. w związku z informacjami na temat podatku handlowego. Podobnie dynamicznie straty odrobił Eurocash, z kolei CCC utrzymuje się w pobliżu ubiegłotygodniowego minimum. Z największych spółek dziś mocny jest jeszcze sektor energetyczny oraz większość banków. WIG20 ciągną zaś w dół Play, KGHM i JSW.

Zbyt dużego optymizmu nie widać dziś wśród małych i średnich spółek. Te pierwsze dość wysoko zaczęły środową sesję i po kilku godzinach utrzymują poranne poziomy. Jednak dzisiejsza zwyżka o 0,3 proc. to dość niewiele na tle wyprzedaży, jaka miała miejsce od końca kwietnia. Z kolei sWIG80 kolejny dzień osuwa się kolejny dzień z rzędu.

Wśród europejskich giełd zmienność jest umiarkowana podobnie jak na GPW. Na czele znów rosyjski RTS, którego zwyżka od początku roku sięga już ponad 20 proc.

Dość spokojnie jest dziś na rynku walutowym. Dolar cały czas utrzymuje się przy mocnym oporze w okolicach 3,86 zł, jednak wygląda na to, że i tym razem nie zdoła wyjść wyżej. Dziś złoty zarówno do dolara jak i euro lekko się umacnia. Warto odnotować ponad 1-proc. zniżkę ropy.