Również sygnały płynące z analizy technicznej pary USD/JPY potwierdzają siłę jena. – Jen japoński powoli odzyskuje wigor, o czym świadczy ubiegłotygodniowy ruch. Wsparcie 112,60, które było bastionem popytu zostało mocno nadszarpnięte, a początek tego tygodnia zmusza do zastanowienia się, czy role się nie odwróciły i wspomniany poziom nie pełni aktualnie roli oporu – wskazuje Paweł Śliwa, analityk DM mBanku. Jak jednak dodaje analiza wskaźników nie ułatwia odpowiedzi na to pytanie. – Jak poprzednio MACD nie daje jasnej informacji, podobnie jak średnie kroczące. Jest to efekt długotrwałego ruchu bocznego związanego z obroną oporu 114,50.

GG Parkiet

Oscylator stochastyczny przez pięć ostatnich dni pokonał drogę od strefy wykupienia do wyprzedania, co lekko ogranicza dalszą deprecjację dolara – uważa Śliwa. Jaka więc przyszłość czeka parę USD/JPY? – Jeżeli wartość tego instrumentu pozostanie poniżej 112,60, to kolejnym przystankiem może być wsparcie 111, czyli ostatnie dołki, które rozpoczęły większy ruch wzrostowy. Powrót powyżej 112,60 to byłby popis popytu i próba ataku na 114,50, który nie został pokonany od 2017 roku – wskazuje analityk DM mBanku. PRT