Ale rynki zareagowały pozytywnie, rosły kursy akcji europejskich firm, zwłaszcza z branży ochrony zdrowia i dóbr konsumpcyjnych, a oprocentowanie rządowych papierów jest wyjątkowo niskie. Nie widać było jednak entuzjazmu w sektorze bankowym. Nieznacznie osłabiło się euro, tutaj wyraźnie rynek oczekiwał, że wybrany zostanie bardziej restrykcyjny szef EBC. Teraz oczekuje się kontynuacji polityki łatwego pieniądza i niskich stóp procentowych, co ma pobudzić europejską gospodarkę.
Wybór Christine Lagarde był zaskoczeniem, tym bardziej, że sama zaprzeczała, że ubiega się o to stanowisko. Dotychczas jako najpewniejszego kandydata wymieniano prezesa Bundesbanku, Jensa Weidmanna, na drugim miejscu prezesa or Banque de France François Villeroy de Galhau . Ostatecznie jednak na stanowisko prezesa EBC wybrano doświadczoną francuską prawniczkę, która ten wybór uznała za zaszczyt i w wydanym oświadczeniu poinformował, że zawiesiła swoje szefowanie w MFW przekazując je na ręce zastępcy dyrektora generalnego, Johna Lipskiego.
Zdaniem Jima Reide z Deutsche Banku, to na Philipa Lane, głównego ekonomisty EBC spadnie teraz główna odpowiedzialność za europejską politykę pieniężną. W tej sytuacji to on pozostanie jedynym ekonomistą w zarządzie banku, ponieważ wiceprezes, Hiszpan Luis de Guindos, tak samo jak Lagarde jest prawnikiem. — Widzę ryzyko braku wiarygodności, przede wszystkim wówczas, kiedy dojdzie do zawirowań w gospodarce. Ale z drugiej strony wiadomo, że rynki szybko polubią fakt jej kompetencji i powiązania polityczne — napisał Reide w swojej środowej notatce do klientów . Dodał jednak, że kompetencje prawnicze są również niezbędne w EBC, ponieważ nowy prezes będzie musiał się zmierzyć między innymi z restrukturyzacją zadłużenia.
Z kolei Erik Nielsen, główny ekonomista UniCreditu, który także nie ukrywa swoich obaw wynikających z braku doświadczenia Lagarde w prowadzeniu polityki pieniężnej powiedział w Bloomberg TV : — W normalnych czasach Lagarde byłaby świetna, jest bardzo inteligentna, doskonale potrafi się komunikować i kierować potężnymi organizacjami . Ale jak dotychczas nie angażowała się na przykład w dyskusje dotyczące polityki pieniężnej na poziomie G7. Kiedy więc już wybuchnie kryzys, bądź dojdzie do spowolnienia gospodarczego, na kim będzie mogła się oprzeć, skoro nie ma żadnego doświadczenia w prowadzeniu banku centralnego? — pytał.
Marc Ostwald z ADM Investor Services obawia się również, że skoro Lagarde przywykła do pracy z rządami, to bankowi może teraz grozić zbytnie upolitycznienie, co będzie w ostrym kontraście z tym, co robił Mario Draghi, jej poprzednik na tym stanowisku. Zdaniem Ostwalda znacznie bardziej kompetentną osobą na tym stanowisku byłby Benoit Coeure z zarządu EBC.