Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich chwilami było powyżej 2 proc., czyli najwyżej od kilkunastu miesięcy. Taki ruch na rynku długu to na ogół zła informacja dla uczestników funduszy dłużnych. Średnia strata za ostatni miesiąc w funduszach skarbowych długoterminowych wynosi 0,61 proc., a od początku roku 1,85 proc.
Ten tydzień jest bardzo ważny dla krajowego rynku długu w związku ze środowym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej. – Ostatni wzrost rentowności polskich obligacji spowodowany był wystrzałem inflacji konsumenckiej do poziomu 5,4 proc. – przypomina Mariusz Zaród, zarządzający Quercusa TFI. Jak dodaje, wzrost cen był powyżej oczekiwań ekonomistów. – Wydaje się, że to jeszcze nie koniec i w IV kwartale zobaczymy dalszy wzrost cen. Inwestorzy spodziewają się, że wyższa inflacja przełoży się na szybszą normalizację polityki monetarnej NBP – mówi Zaród. Obecnie stopy procentowe są w Polsce na rekordowo niskim poziomie 0,1 proc. – Na najbliższym posiedzeniu do podwyżki stóp nie dojdzie, ale rynek wycenia początek cyklu na listopad. Gołębie podejście, które prezentuje prezes NBP Adam Glapiński, kontrastuje z zachowaniem banków centralnych w naszym regionie. Banki centralne Czech i Węgier już rozpoczęły stopniowe zacieśnianie, dlatego inwestorzy są bardzo wrażliwi na dane makroekonomiczne dotyczące naszej gospodarki – tłumaczy zarządzający. – Wydaje się, że komunikat po środowym posiedzeniu, a także konferencja szefa RPP pozostaną w łagodnym tonie i w najbliższych dniach czeka nas odreagowanie zeszłotygodniowego ruchu – zakłada Zaród. Według niego prezes Glapiński będzie zapewniał, że inflacja jest przejściowa i spowodowana czynnikami niezależnymi od decyzji RPP (m.in. ceny ropy naftowej i energii). Przy okazji powtórzy też tezę, że odbicie gospodarcze, z którym mamy obecnie do czynienia, jest niepewne w związku z narastającą IV falą zachorowań na Covid-19. paan
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Główny zarządzający Investors TFI podtrzymuje pozytywne nastawienie do rynków akcji, w tym amerykańskiego. Inwestorzy będą musieli jednak godzić się na dwa "koszty" trwającej hossy.
Ostatni miesiąc pierwszego półrocza okazał się dla inwestorów rewelacyjny - niemal wszystkie grupy funduszy zyskały, poprawiając tym samym stopy zwrotu od początku roku. W okresie sześciu miesięcy wciąż w czołówce pozostają polskie akcje.
W ostatnich dwóch miesiącach na rynku długu panował marazm, ale niespodziewany ruch Rady Polityki Pieniężnej, która ścięła stopy procentowe, to wystarczający czynnik do udanego początku wakacji dla inwestorów. Ci zaś, zerkając na dokonania funduszy – czy to akcji, czy obligacji w I półroczu – nie mogą narzekać.
– Bezpieczeństwo, roztropność i respekt do inwestowania – te zachowania dominują u wszystkich badanych pokoleń (Z, Millenialsi, X, Baby Boomers) – mówi Marcin Groniewski, prezes Santander TFI, wskazując na wyniki przeprowadzonego przez towarzystwo badania.
XIX Forum Funduszy, które odbyło się 23–24 czerwca w Nałęczowie, pokazało, że chęci i pomysłów na to, by naprawiać rynek kapitałowy nie brakuje, również wśród decydentów. Teraz jednak słowa trzeba przekuć w konkretne czyny i działania. To one będą bowiem determinować sukces.
Aktywa zgromadzone w funduszach Beta ETF w czwartek, po raz pierwszy w historii, przebiły poziom 1 mld zł.