Najważniejszymi wydarzeniami z punktu widzenia rynku walutowego były w kończącym się tygodniu posiedzenie EBC oraz wstępne odczyty PMI ze strefy euro za grudzień. Posiedzenie EBC przyniosło decyzję o końcu luzowania ilościowego, wszystkie inne elementy przekazu były jednak mocno gołębie, w tym sygnały gotowości do bezterminowego utrzymywania reinwestycji z zapadających obligacji, czy też możliwość kolejnej rundy pożyczek w ramach programu TLTRO. Natomiast europejski PMI po raz kolejny rozczarowywał. Okazał się słabszy od oczekiwań, zarówno w sektorze przesyłowym, jak i w usługowym, zwłaszcza wskazania z Francji, gdzie wynikom gospodarki szkodzą protesty „żółtych kamizelek". Zarówno efekty posiedzenia EBC, jak i dane nt. PMI były niekorzystne z punktu widzenia euro i po kilkunastu sesjach, które kurs EUR/USD spędził w przedziale 1,13–1,14, ostatni dzień handlu w tym tygodniu przyniósł wyjście kursu dołem z tego przedziału, co otwiera drogę w kierunku tegorocznego minimum w okolicy 1,12. O tym, czy kurs zejdzie poniżej tego poziomu, zdecydować może interpretacja posiedzenia Fedu, które planowane jest w przyszłym tygodniu. Scenariusz umocnienia dolara pod koniec roku szkodzić może notowaniom złotego. Kurs EUR/PLN przez większość kończącego się tygodnia pozostawał poniżej poziomu 4,30. Presja na wzrost powyżej tego poziomu może pojawiać się jednak w przyszłym tygodniu, szczególnie gdyby słabe nastroje miały dominować na globalnych rynkach akcji. ¶